Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przepowiednie: Czeka nas istny koniec świata

Łukasz MM-kowicz
Łukasz MM-kowicz
Erupcja wulkanów, III wojna światowa, anomalie pogodowe. Takie kataklizmy przewidzieli astrologowie.Majowie zapowiadają koniec świata.–Na Lubelszczyźnie będzie spokojnie- mówi lubelski wróż.

Mimo, że 2009 rok dał niektórym nieźle w kość z powodu m.in. kryzysu, 2010 zdaniem ludzi patrzących w przyszłość ma być znacznie gorszy. Co mówią przepowiednie? Rok 2010 ma być rokiem tragicznym dla mieszkańców Ziemi. A to za sprawą m.in. serii erupcji wulkanów, zwłaszcza tych niby uśpionych. Autorzy przepowiedni ostrzegają państwa pragnące sterować pogodą za pomocą procesów chemicznych oraz tych, którzy chcą eksperymentować z bronią niekonwencjonalną oraz rakietami dalekiego i bliskiego zasięgu – co zdaniem „proroków” będzie powodować klęski i kataklizmy.

Nostradamus: w 2010 roku czeka nas III wojna światowa.

Astrologowie, którzy badają przepowiednie słynnego Nostradamusa twierdzą, że nadchodzący rok nie będzie należał do łatwych. Jak podaje portal niewiarygodne.pl, w przepowiedniach tego francuskiego okultysty na rok 2010, znalazło się wiele odwołań do „tajemniczej Dziewicy”, której śmierci pożąda „pozbawiony uczuć i żądny krwi przywódca”, rządzący światem za pomocą „ognia i miecza”.

Według Nostradamusa, w listopadzie rozpocznie się III wojna światowa, podczas której na szeroką skalę będzie użyta broń biologiczna i chemiczna. W 2010 roku dojdzie też do konfliktu między Europą Zachodnią i USA, oraz między Wielką Brytanią i Francją. To nie koniec spodziewanych nieszczęść. Zdaniem okultysty, na Krymie będzie miał miejsce konflikt militarny, w Europie wielki kryzys ekonomiczny. Dojdzie też do olbrzymiej katastrofy ekologicznej na Morzu Czarnym.

Znany rosyjski astrolog Paweł Globa, interpretując francuskiego maga stwierdził, że Europa i USA mogą oczekiwać kolejnego kryzysu i to nie tylko w sensie ekonomicznym. Zdaniem rosyjskiego astrologa, w przyszłym roku dojdzie do bankructw znanych firm, a także konfliktów na tle religijnym i etnicznym. W przepowiedniach na 2010 rok wspomina się też o „łuku furii Szatana”. Interpretatorzy sugerują, że może chodzić o pocisk balistyczny, który sprowokuje konflikt globalny.

Bogdan Hruzewicz, lubelski wróż, nie przepowiada ogromnych klęsk. – Na Lubelszczyźnie będzie spokojnie – mówi. A na świecie? – Czekają nas anomalie pogodowe, ale niekoniecznie o globalnym zasięgu. Będą upalne lata, trzęsienia ziemi i erupcje wulkanów, które od dawna się nie odzywały – dodaje. Nie zabraknie jednak pozytywnych zmian. – Minie recesja, ożywi się gospodarka – zapowiada wróż.

Świat o krok od zagłady?

Podczas, gdy w 2010 straszy groźbą wojen i kryzysów, przepowiednie na 2012 wprost zwalają z nóg. Nieszczęściom ich zdaniem nie będzie końca. A raczej będzie – wielki koniec wszystkiego, co nam znane. Proroctwa mówią bowiem o końcu świata….

Tsunami, powodzie i inne klęski żywiołowe oraz drastyczna zmiana klimatu – takie kataklizmy przewidują proroctwa. Europa powróci do epoki lodowcowej, Ameryka Północna w jednej chwili znajdzie się pod lodem bieguna południowego, powielając los Atlantydy... Anomalie pogodowe nawiedzą Indonezję, pod wodą zatrzęsie się ziemia, a w pobliżu Ziemi przeleci nieznany obiekt kosmiczny o długości około 2 km – lista nie ma końca.

Wielkie „bum” dla Ziemi, czyli owiany grozą koniec świata, jak wyliczyli starożytni nadejdzie 21 grudnia 2012 roku. Tak mówi kalendarz Majów, którzy stworzyli zaawansowany system mierzenia czasu. Sekundy i minuty odmierzała tzw. Długa Rachuba polegająca na wyliczaniu czasu od daty uznawanej za początkową. Ostatnią datą w kalendarzu według Długiej Rachuby jest 13.0.0.0.0, co w przeliczeniu na kalendarz gregoriański daje datę 21 grudnia 2012. Majowie wierzyli, że czas przebiega cyklicznie, a obecny cykl to czwarty świat. Jak przewidzieli starożytni, podobnie jak w przypadku trzech poprzednich światów, końcowi czwartego mają towarzyszyć wielkie kataklizmy. Po czwartym cyklu ma nastąpić ostatni piąty cykl.

Godzina zero to 12.12.2012?

Także proroctwo Oriona głosi, iż 21 grudnia 2012 roku rozpocznie się ciąg wielkich kataklizmów, które doprowadzą ludzkość do spustoszenia. Za dwa lata Wenus, Orion, Mars oraz inne gwiazdy i planety osiągną to samo położenie względem siebie jak w roku 9792 przed Chrystusem, kiedy miał miejsce wielki kataklizm. To właśnie z datą 9792 wiąże się zniszczenie Atlantydy, której pozostałości dziś są ukryte pod biegunem południowym. Astrofizycy, którzy badali proroctwo, potwierdzają, że istnieje wiele dowodów na to, iż w 2012 nastąpi wielka katastrofa, która może doprowadzić do zagłady ludzkości. A stanie się tak, jeśli mieszkańcy Ziemi nie uświadomią sobie zagrożenia i nie przygotują się na nią.

Wielkie „bum” czy wielka bujda?

Lubelski wróż zapowiedzi końca świata w 2012 roku nie potwierdza. – Końca świata nie będzie, ale będzie to rok katastrof, które wywołają zmiany klimatyczne – przewiduje. – W Polsce jednak nic poważnego nie będzie się działo.

Mimo mrożących krew w żyłach przepowiedni, filmów pokazujących rychły koniec bijących rekordy popularności, ludzie pozostają niewzruszeni. – Nie wierzę w przepowiednie. To dla mnie bajki, niekoniecznie do poduszki, bo zazwyczaj są to opowieści rodem z horroru – mówi Dagmara, absolwentka rachunkowości z Lublina. – Jeszcze nie słyszałam żadnej przepowiedni optymistycznej. Nie zajmuję sobie tym głowy.

„Bajkom” nie dają porwać się także najmłodsi lublinianie. – Co do III wojny światowej w 2010 roku – myślę, że jest to kolejna przepowiednia, która się nie spełni – komentuje Natalia, gimnazjalistka z Lublina. – Nie wierzę w to, żeby jakiś człowiek miał tak wielkie zdolności i wiedział, co czeka dany kraj czy kontynent. Być może czeka nas kolejny kryzys, ale szczerze wątpię, żeby była to wojna. A przepowiedni końca świata było już sporo i żadna się nie sprawdziła.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto