Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec świata 21 maja 2011 roku o godz. 18? Przepowiednie i billboardy w Lublinie straszą

redakcja
redakcja
Bartłomiej Żurawski
Czy koniec świata nastąpi 21 maja 2011 o godzinie 18? Zapowiadają go m.in. billboardy w Lublinie. Apokalipsa ma zacząć się od trzęsień ziemi. Czy jest się czym martwić?

Przy ul. Krochmalnej pojawił się billboard reklamujący internetową stację radiową familyradio.com.

„Dzień Sądu 21 maja”, „Wołaj do Boga, by zmiłował się nad tobą”, „Biblia o tym zapewnia” – głoszą hasła umieszczone na reklamie.

– Gdy w kalendarzu pojawi się data 21 maja, w każdym kraju na świecie, o godz. 18, dojdzie do wielkiego trzęsienia ziemi, które zapoczątkuje w tym rejonie dzień sądu – przepowiada Harold Camping, samozwańczy prorok z USA.

To 90-letni dziennikarz, który w familyradio.com nadającym ze Stanów Zjednoczonych prowadzi audycje o biblii. Stacja próbuje przekonać mieszkańców Lublina, że rzeczywiście dzisiaj rozpocznie się apokalipsa.

W USA Camping ma setki wyznawców, którzy wierzą w jego słowa. Napisy na ten temat widnieją na samochodach, a przylatujących na lotnisko w Oakland w Kalifornii wita gigantyczny billboard z ostrzeżeniem o końcu świata.

A czy my powinniśmy spodziewać się końca świata 21 maja o godzinie 18?

– Punktem odniesienia do mówienia o końcu świata jest Pismo Święte. Jednak w słowach Jezusa nie ma nic o datach apokalipsy – komentuje ksiądz Adam Lewandowski z Archikatedry Lubelskiej. – Nie ma sensu wierzyć w takie przepowiednie, a na koniec świata powinniśmy być przygotowani każdego dnia mając czyste sumienie.

Według przepowiedni Campinga świat mają zniszczyć ogromne trzęsienia ziemi. Czy w naszej części Europy taki kataklizm jest do pomyślenia?

– Na Lubelszczyźnie potężne trzęsienia ziemi nie są możliwe – wyjaśnia prof. Marian Harasimiuk z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. – U nas mogą, co najwyżej, występować drgania pochodzące od trzęsień powstałych w innych częściach świata. Inaczej jest np. z huraganami, tych zdarzeń jest coraz więcej. Wynika to ze zmian klimatu na całej kuli ziemskiej.

Zdaniem prof. Harasimiuka w sobotnie popołudnie nie powinno się nic złego wydarzyć. – Pogoda jest stabilna – zapowiada.

Podobne informacje mają pracownicy Centrum Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego.

– Ostatnie drgania ziemi wystąpiły na Lubelszczyźnie 20 lat temu. Nie mamy informacji, by cokolwiek złego działo się w ten weekend – zapewnia Józef Klajda, zastępca dyrektora jednostki.

– Karty nic mi nie powiedziały. Gdyby szykowałby się kataklizm, widziałbym u każdego z moich klientów, że będzie działo się coś złego – tłumaczy Bogdan Hruzewicz, tarocista.


od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto