- Ja oceniam pana prokuratora bardzo negatywnie, dla mnie to jest przestępca w todze - mówi Zbigniew Bronisz, prokurator z Lublina. Śledczy uważa, ze Tadeusz K. wpłynął na umorzenie postępowania przeciw pijanemu kierowcy. Podejrzany miał być zięciem sędzi Sądu Okręgowego. Pijanego kierowcę zatrzymano 3 lata temu. Policjanci nie mieli pewności, że właściciel samochodu jest pod wpływem alkoholu.
Badanie krwi wykazało, że Paweł P. ma 0,53 promila alkoholu we krwi.
Prokurator Bronisz twierdzi, że jego przełożony Tadeusz K. celowo odebrał bez żadnego uzasadnienia sprawę prokuratorowi, który prowadził postępowanie. Wszystko po to, by umorzyć śledztwo i skierować sprawę do sądu grodzkiego, jedynie jako wykroczenie.
Oskarżany przez Bronisza Tadeusz K. to dzisiejszy z-ca prokuratora okręgowego w Lublinie.
Tłumaczy, że biegły badając stężenie alkoholu we krwi napisał, iż co prawda badanie potwierdziło 0,53 promila alkoholu, jednak należy wziąć pod uwagę błąd laboratoryjny plus minus 0,05 promila, co oznacza, że kierowca mógł mieć poniżej pół promila.
Paweł P. za jazdę po pijanemu otrzymał jedynie grzywnę. Dziś prokuratura ma się oficjalnie odnieść do sprawy.
Źródło interia.pl
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?