Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Praca dorywcza i sezonowa w Lublinie: Uczniowie i studenci szukają pracy

Redakcja
Uczniowie i studenci zaczęli wakacje. Część z nich stara się o pracę dorywczą lub sezonową. Gdzie chcą pracować i ile mogą zarobić w Lublinie?

Studenci w lecie: Praca na wakacje czy lenistwo?

Dorywczej pracy w Lublinie jest mnóstwo. Zarobki zaczynają się od 6 brutto złotych.

– Mamy oferty pracy dodatkowej, np. w roli hostessy, osoby rozdającej ulotki albo jeżdżącej rowerem reklamowym – mówi Natalia Paplińska z Biura Karier UMCS. – Zarobki zaczynają się od 6 zł za godzinę. Tyle samo można zarobić w barze, co przy roznoszeniu ulotek; nie zależy to więc od branży.

– Poszukujemy osób do ręcznego przeliczania towaru w sklepie. Oferujemy 8,20 zł brutto za godzinę. Potrzebujemy pracowników na około 6 godzin – mówi Monika Sowa z firmy Hands2Work. – Zatrudniamy głównie studentów. Zazwyczaj potrzebujemy około dziesięciu osób na jeden dzień.

Na wykładanie towaru można umawiać się częściej.

– Szukamy osób na dwa, trzy dni w tygodniu do wykładania towaru w lubelskich sklepach. Pracuje się po dwie godziny każdego dnia. Nie szukamy osób z doświadczeniem, ponieważ szkolimy przed pracą – mówi Monika Matuszak z firmy Grupa Promocyjna A2. – Oferujemy 8,50 zł brutto za godzinę.
Pracy można szukać także w klubach.

– Zatrudniamy na wakacje studentów i maturzystów. Nie wymagamy doświadczenia. Oferujemy umowę zlecenie – mówi Jolanta Włodarczyk, współwłaścicielka klubokawiarni Komitet.

Jakich ofert pracy dorywczej szukają mieszkańcy Lublina?

– Zależało mi na pracy biurowej. Podania zaczęłam składać miesiąc temu. Znalazłam odpowiednią pracę za tysiąc złotych miesięcznie – mówi Marzena Mirecka.

Jednak zarobić w lecie chcą nie tylko dorosłe osoby. Według badań CBOS, w wakacje 2009 roku do pracy poszło aż 30 procent uczniów w wieku od 16 do 19 lat.

– Na jednym z portali napisałem ogłoszenie, że szukam pracy przy roznoszeniu ulotek – opowiada Mateusz, nastolatek z Lublina. – Zrobiłem to, bo 16 lat skończę dopiero za dwa miesiące. Usłyszałem już w jednej firmie, że zatrudniliby mnie, gdyby nie mój wiek – tłumaczy.

– Można znaleźć pracę w telemarketingu, przy roznoszeniu ulotek albo przy zbiorach owoców – mówi Agnieszka Dados z Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży OHP w Lublinie. – Młodzież najczęściej wybiera pracę w mieście. Na zbiory owoców, najchętniej za granicę, wyjeżdżają raczej osoby dorosłe, z pewnym doświadczeniem.

Autor tekstu: Aleksandra Antonowicz, Izabela Izdebska


Czytaj więcej o pracy w Lublinie i województwie lubelskim:
Praca na wakacje w Lublinie: Dużo ofert w mieście

Lubelszczyzna: Praca za granicą ciągle w cenie

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto