Pomysły na ograniczenie korków w centrum Lublina (materiał Dziennikarza Obywatelskiego)

Z doniesień prasowych możemy dowiedzieć się o wstępnym projekcie zmian w parkowaniu na terenie Lublina. Już wyobrażam sobie, jakie będą komentarze i zdaję sobie sprawę, że także ja narażę się zabierając glos w dyskusji kierowcom, którzy chcą dojechać jak najbliżej urzędu, swojego miejsca pracy, sklepu czy też na kawę do kafejki.

Mimo wprowadzonych ograniczeń i ustawionych znaków, pojazdy stoją bardzo często tuż przed Ratuszem, na Starym Mieście, na trawnikach i wielu innych miejscach, gdzie parkowanie jest zabronione. Najwyższy czas by ograniczyć wjazd do ścisłego centrum i nie powielać błędów innych polskich miast.

Nie jeden raz każdy z nas spotkał się z sytuacją, że nie miał miejsca na zaparkowanie, przez co niektórzy parkują swoje pojazdy w niedozwolonych miejscach. Jest możliwość szybkiego ograniczenia ilości pojazdów w ścisłym centrum Lublina i są dwie możliwości wdrożenia w życie.

Pierwszą jest sygnalizowane przez UM wprowadzenie opłat za parkowanie na wszystkich ulicach w określonej strefie.

Coś za coś! Jeśli chce się dojechać bardzo blisko miejsca gdzie się mamy się udać, to płaćmy, albo dojeżdżajmy komunikacją miejską. Dodatkową korzyścią będzie zmniejszenie emisji spalin, co wszystkim wyjdzie na dobre, kierowcom też.

Uzyskane pieniądze za parkowanie UM będzie mógł wykorzystać na modernizację miejskiej komunikacji. Jest to dość proste rozwiązanie na zmniejszenie korków i na zwiększenie dochodów miejskiej kasy, ale konieczne jest w tym przypadku poniesienie dodatkowych kosztów w pierwszym roku, na zwiększoną ilość parkometrów.

Drugim bardziej radykalnym rozwiązaniem jest wprowadzenie pomysłu prosto z Londynu. Od paru lat za wjazd do centrum Londynu, dokładnie określonego obwodnicami, płaci się 5 funtów (ok. 24 zł) w godzinach od 7 do 18:30 w dni robocze. Opłaty wprowadził burmistrz Londynu w celu zredukowania korków ulicznych i zachęcenia podróżnych do korzystania z transportu miejskiego. Uzyskane w ten sposób fundusze wykorzystywane są na ulepszenie komunikacji miejskiej w Londynie.

Wokół centrum Londynu stoją tablice z wielkim C, oznaczające strefę płatnego ruchu. Nad całością czuwa automatyczny system kamer zapisujących numery rejestracyjne, a kto nie zapłaci, naraża się na wysoką karę. Są oczywiście wyjątki, do których należą między innymi pojazdy kierowców niepełnosprawnych, posiadające specjalną plakietkę.

W Lublinie nie musi być aż tak rozbudowana elektroniczna metoda zbierania opłat jak w Londynie, ale można zastosować rozwiązanie nawet dużo tańsze od montowania dużej ilości parkometrów na terenie całej strefy parkowania.

Mógłbym podać szczegółowe rozwiązanie, ale są przecież specjaliści, którzy mogą to wykonać do dyskusji w paru wariantach. Zainteresowanych szczegółami rozwiązań londyńskich odsyłam na stronę www.cclondon.com, skąd zaczerpnąłem część informacji.
Opłaty za wjazd do centrum obowiązują także od wielu lat w Oslo ( ok. 3 dolarów). Nad takim projektem pracują w Europie już inne miasta, między innymi Barcelona, Mediolan oraz Sztokholm.

Mamy piękne Stare Miasto, piękne centrum coraz bardziej zatłoczone, więc weźmy ten dobry przykład od innych i dorównajmy wymienionym miastom, dla naszego wspólnego dobra, by można było Lublin brać za przykład o dobrze o nas pisać i mówić.

Chcemy być Europejską Stolicą Kultury, więc takie rozwiązanie przy okazji będzie przykładem dobrze funkcjonującego miasta.

Od listopada mamy nową Radę Miejska i nowego Prezydenta Lublina, który rozpoczął dyskusję na temat parkowania, jest więc okazja do szybkiego wprowadzenia strefy obowiązkowego płacenia za parkowanie i uzyskania dodatkowych funduszy, których braki wciąż Lublin odczuwa. Trzeba mieć nadzieję, że lubelscy radni poprą rozwiązanie tego problemu naszego miasta.

Opisana propozycja stworzenia strefy płatnego parkowania, pozwoli rozwiązać palący problem w ścisłym centrum, ale nadal będzie istnieć w wielu innych miejscach i do tego problemu postaram się powrócić, bo rozwiązanie można też znaleźć.

Zainteresował Cię ten artykuł? Przeczytaj także: