Podróż autobusem MPK: Ustępować miejsca czy nie?

- Synku, może ustąpiłbyś mi miejsca, bo mnie nóżki bolą… - A babcia ustępowała jak była młoda? - Oczywiście młodzieńcze. - No i teraz nóżki bolą – śmieje się Marcin, student administracji. – To tylko dowcip, normalnie zawsze ustępuję miejsca starszej osobie, korona mi z głowy przez to nie spada, tym bardziej teraz, w takie upały – dodaje.

- Raz zdarzyło mi się, że byłam tak zmęczona, że nie ustąpiłam miejsca starszej pani. Miałam nadzieję, że ktoś inny to zrobi. Obok niej siedziało kilka młodych osób, ale żadna się nie zdecydowała – opowiada Ola, studentka pedagogiki. – Zazwyczaj ratuję honor młodych i ustępuje miejsca, choć nie zawsze mi się chce i denerwuje mnie to, że inni tego nie robią – dodaje.

Emeryt, Stanisław Wac potwierdza, że młodzi ludzie nie kwapią się do oddawania starszym zajętych miejsc: - Denerwuje mnie, gdy w autobusie młodzi siedzą, starsi stoją. To świadczy o braku kultury, choć wina leży po obu stronach. Starsi nie potrafią wpoić młodemu pokoleniu zasad dobrego wychowania i na przykład babcia sadza na fotelu wnuczka, a sama stoi obok, zamiast usiąść i wziąć go na kolana. Jaką naukę wyciągnie to dziecko na przyszłość? – zastanawia się pan Wac.

O tym, że to nie tylko lubelski problem, świadczy wypowiedź Joanny, studentki prawa z Warszawy. - W autobusach kursujących po centrum stolicy ludzie zwykle ustępują miejsca starszym osobom. Gorzej jest na obrzeżach miasta. Tam rzadko kto porywa się na takie gesty. Wydaje mi się, że ustępowanie miejsca starszym to problem w całej Polsce. Lublin nie jest tutaj jakimś wyjątkiem – komentuje.

- Ustępowanie miejsca w autobusach ludziom starszym czy kobietom w ciąży, to kwestia dobrego wychowania – mówi Weronika Opasiak, rzecznik prasowy lubelskiego MPK. I dodaje: - Od dawna w naszych pojazdach, szczególnie w ich pierwszej części, można zauważyć naklejki z napisem: „Dziękuję za ustąpienie miejsca”. Sugerują one, że powinny tam siedzieć osoby starsze, chore, czy matki z dzieckiem. Myślę, że to czytelny przekaz dla pasażerów, jak powinni się zachować.

- Ustępowanie miejsca starszym osobom to dobry zwyczaj, nie wydaje mi się, żeby był staroświecki – komentuje Ola. – Czasem mam tylko problem z panami. No bo czy ustępować miejsca panu około pięćdziesiątki, gdy kilka razy zdarzyło się, że starsi od niego mi samej ustępowali miejsca? – pyta Ola.

- W sumie to odnoszę czasem wrażenie, że młoda osoba w autobusie, zwłaszcza chłopak to podczas jazdy nie powinna robić nic innego jak tylko rozglądać się czy nie ma jakiejś starszej osoby – żali się Marcin.