Po naszej publikacji: Naprawiają usterki na ul. Zana

Materiał pod tytułem „Co trzeba poprawić na ulicy Zana” wskazywał bardzo dużą ilość takowych. Wiele z nich stanowiło zagrożenie bezpieczeństwa, przede wszystkim pieszych. W połowie sierpnia postanowiłem sprawdzić czy w rzeczywistości zgodnie z zapowiedziami przedstawiciela lubelskiego ratusza usterki te są w tym rejonie systematycznie usuwane.

Na szczęście, przede wszystkim dla okolicznych mieszkańców, okazało się że tak się właśnie dzieje. W przeciągu ok. 2 miesięcy udało się wyeliminować większość najpoważniejszych usterek, m. in. naprawiono większość nierówności kostki brukowej na chodnikach (kilkanaście miejsc), naprawiono dwa zapadnięcia na chodniku z kostki brukowej, naprawiono ruszające się płytki chodnikowe i uzupełniono ich braki na odcinku chodnika ze starszą nawierzchnią, krótki odcinek ze starych płytek, który był już całkowicie zniszczony został wymieniony na płytki odzyskowe – znajdujące się w dobrym stanie, załatano dziury i ubytki w asfaltowym chodniku pomiędzy ul. Wallenroda i ul. Wileńską, wyrównano nierówności na asfaltowym dojściu do przejścia dla pieszych nieopodal ul. Krasińskiego, wymieniono na nowe dwa od lat uszkodzone słupy trakcyjne – dzięki czemu po wielu latach przywrócono na nie wysięgniki (a w zasadzie zamontowano nowe wysięgniki) wraz z oprawami oświetleniowymi, co m. in. poprawiło oświetlenie skrzyżowania z ul. Jana Sawy, odnowiono także całość oznakowania poziomego na jezdni.

Oczywiście dalej są tu jeszcze rzeczy wymagające poprawy, jednak obecnie jest ich już znacznie mniej, są to m. in. w dalszym ciągu nieusunięte uschnięte drzewo i dwa fragmenty żywopłotu, zapadnięte studzienki deszczowe m. in. przy rondzie obok ZUS i przy skrzyżowaniu z al. Kraśnicką, dziura w asfaltowym wjeździe na parking przy ZUS, nierówności na chodniku z kostki brukowej w dwóch miejscach (w tym rozległa nierówność przed budynkiem „Gray Office”), dwa kolejne odcinki chodnika ze starych płytek w stanie mocno „opłakanym”, przylegające do tego z wymienionymi płytkami (te również wymagają podobnej czynności), czy też mocno wykruszona część płytek na chodniku po stronie południowej pomiędzy ul. Juranda i ul. Jana Sawy.

Dokładne informacje na temat mojej kolejnej „kontroli” stanu ul. Zana przekazałem do lubelskiego ratusza. Prawdopodobnie niedługo znikną kolejne z nich.

Zgłoszone interwencje zostaną przekazane firmom odpowiedzialnym za bieżące utrzymanie. Po ich rozpoznaniu i w miarę dostępności środków najpilniejsze z nich zostaną przekazane do realizacji. – poinformował Karol Kieliszek z biura prasowego lubelskiego Urzędu Miasta