Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Płatne parkowanie w Lublinie: Strefa może być większa

Łukasz MM-kowicz
Łukasz MM-kowicz
Archiwum
W czwartek radni zadecydują o strefie płatnego parkowania. Ma być większa niż to zapowiadano wcześniej.

Od nowego roku za postój zapłaci każdy, kto wjedzie do strefy obejmującej 63 ulice – zakłada Ratusz. Nieco ponad tydzień temu mówił o 52 ulicach, teraz strefa "urosła” o obszar otoczony al. Piłsudskiego, Dolną Panny Marii, Mościckiego i Narutowicza do Victorii. W strefie znajdzie się 1700 miejsc, teraz bilety obowiązują tylko na sześciuset.

– Zamiast szukać pieniędzy w kieszeni kierowców, miasto powinno raczej postarać się o stworzenie nowych miejsc, bo z nimi w śródmieściu jest bardzo kiepsko – zżyma się Adam Jaworski, mieszkaniec Lublina.

Obecnie każda godzina postoju kosztuje 2,50 zł. Po zmianach za pierwszą godzinę płacilibyśmy 2 zł, za drugą 2,40 zł, za trzecią 2,80 zł, a za każdą następną 2 zł. Autobusy wycieczkowe mogłyby stać tylko na pl. Zamkowym. Cena? 10 zł za każdą godzinę. Opłaty obowiązywałyby od godz. 8, ale nie tak jak teraz do godz. 18, ale do 17. W weekendy i święta postój nadal ma być darmowy.

Bilety kupowalibyśmy w parkomatach przyjmujących monety lub specjalne karty, albo przez komórkę. Miasta na parkomaty nie stać, więc najprawdopodobniej poszuka firmy, która ustawi je na własny koszt, a w zamian za obsługę strefy dostanie procent od przychodów z biletów.

Firma ma być wybrana w przetargu: wygra ta, która zażyczy sobie najmniejszy procent. Pracownicy tej firmy mają też sprawdzać, czy kierowcy płacą. Gapowicze dostaną wezwania do uiszczenia 50 zł opłaty dodatkowej.

I choć na początku kwietnia Ratusz zapowiadał dla tych, którzy zapłacą karę szybko (35 zł) i przekroczą czas postoju o nie więcej niż 20 minut (20 zł), to w projekcie przekazanym radnym takich zniżek nie ma.

Urzędnicy przewidują też trzy rodzaje abonamentów: "A” dla wszystkich na wskazany pojazd, "M” dla mieszkańców strefy (100 zł za nie więcej, niż rok) i "N” dla niepełnosprawnych (50 zł za rok).

Miesięczny bilet "A” kosztowałby 150 zł, półroczny 750 zł a roczny 1300 zł. Abonamenty "M” i "N” byłyby wydawane tylko na auta o dopuszczalnej masie całkowitej do 2,5 t. Natomiast miesięczna opłata za kopertę miałaby wynosić 600 zł.

Z opłat zwolnieni byliby niepełnosprawni z kartami parkingowymi, ale tylko na miejscach wyznaczonych dla inwalidów, służby miejskie, taksówkarze na postojach oraz motocykliści.

Czytaj też: Strefa płatnego parkowania w Lublinie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto