Spotkanie z Mazurem rozegrano na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Miętnem pod Garwolinem. Po pierwszej połowie lublinianie przegrywali 0:1. Losy spotkania odwrócili w ciągu ostatnich dziesięciu minut meczu. Do siatki trzecioligowców trafiali testowany Kamil Hempel, Marek Piotrowicz oraz Kamil Król.
- Tak, jak się nam ostatnio zdarza ten mecz pokazał nasze dwa oblicza. Zaczęliśmy zbyt mało skoncentrowani, w drugiej połowie było już znacznie lepiej - mówi trener Motoru Ryszard Kuźma. - Najważniejsze, że po raz kolejny potrafiliśmy się przełamać i zmienić obraz naszej gry - dodaje szkoleniowiec.
W poniedziałek lublinianie mieli wyjechać na pięciodniowe zgrupowanie do Gutowa Małego. Te plany uległy jednak zmianie - Finanse nam na to nie pozwolą - wyjaśnia Kuźma. - Musimy dokończyć przygotowania na miejscu. Chcemy jednak rozegrać zaplanowane wcześniej sparingi - dodaje.
W najbliższą środę Motor zagra z Wisłą Płock. Zaplanowany jest też sparing z trzecioligową Legionovią Legionowo, ale trener Kuźma wolałby zmierzyć się z bardziej wymagającym rywalem. W grę wchodzi jeden z pierwszoligowych zespołów. W planach jest także mecz z drużyną grającą w pierwszej lidze białoruskiej (3 lub 4 marca). Na tydzień przed inauguracją rundy wiosennej lublinianie sprawdzą swoją formę w meczu z KSZO Ostrowiec.
Lubelscy działacze w dalszym ciągu szukają wzmocnień Jak na razie do klubu dołączył jedynie Marek Piotrowicz. W przypadku Ukraińców Iwana Dykyja i Witalija Mielniczuka do podpisania kontraktów pozostało jedynie załatwienie spraw formalnych. Obaj zostaną w Lublinie do czerwca, w tym czasie pensje będzie wypłacał im ich menadżer. Motor zajmie się jedynie wynajęciem mieszkania i zapewnienia wyżywienia piłkarzom. Bliski gry w lubelskim klubie jest również Kamil Hempel (ostatnio GKP Gorzów Wlkp.).
- Uzgodniliśmy już szczegóły. Na początku przyszłego tygodnia powinniśmy podpisać umowę - mówi Marek Sadowski, wiceprezes Motoru. - Upadł za to temat wypożyczenia Janusza Surdykowskiego, który postanowił poczekać na swoją szansę w Łęcznej. Do końca okna transferowego pozostał jednak jeszcze tydzień i będziemy chieli pozyskać jeszcze jednego, lub dwóch graczy. Chodzi nam przede wszystkim o uzupełnienie formacji ofensywnych - dodaje.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?