Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Wygrany sparing Motoru

Tomasz Maciuszczak
Tomasz Maciuszczak
Pierwszoligowy Motor Lublin pokonał w meczu towarzyskim Mazura Karczew 3:1. Zmianie uległy natomiast plany przygotowań lublinian do rundy wiosennej.

Spotkanie z Mazurem rozegrano na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Miętnem pod Garwolinem. Po pierwszej połowie lublinianie przegrywali 0:1. Losy spotkania odwrócili w ciągu ostatnich dziesięciu minut meczu. Do siatki trzecioligowców trafiali testowany Kamil Hempel, Marek Piotrowicz oraz Kamil Król.

- Tak, jak się nam ostatnio zdarza ten mecz pokazał nasze dwa oblicza. Zaczęliśmy zbyt mało skoncentrowani, w drugiej połowie było już znacznie lepiej - mówi trener Motoru Ryszard Kuźma. - Najważniejsze, że po raz kolejny potrafiliśmy się przełamać i zmienić obraz naszej gry - dodaje szkoleniowiec.

W poniedziałek lublinianie mieli wyjechać na pięciodniowe zgrupowanie do Gutowa Małego. Te plany uległy jednak zmianie - Finanse nam na to nie pozwolą - wyjaśnia Kuźma. - Musimy dokończyć przygotowania na miejscu. Chcemy jednak rozegrać zaplanowane wcześniej sparingi - dodaje.

W najbliższą środę Motor zagra z Wisłą Płock. Zaplanowany jest też sparing z trzecioligową Legionovią Legionowo, ale trener Kuźma wolałby zmierzyć się z bardziej wymagającym rywalem. W grę wchodzi jeden z pierwszoligowych zespołów. W planach jest także mecz z drużyną grającą w pierwszej lidze białoruskiej (3 lub 4 marca). Na tydzień przed inauguracją rundy wiosennej lublinianie sprawdzą swoją formę w meczu z KSZO Ostrowiec.

Lubelscy działacze w dalszym ciągu szukają wzmocnień Jak na razie do klubu dołączył jedynie Marek Piotrowicz. W przypadku Ukraińców Iwana Dykyja i Witalija Mielniczuka do podpisania kontraktów pozostało jedynie załatwienie spraw formalnych. Obaj zostaną w Lublinie do czerwca, w tym czasie pensje będzie wypłacał im ich menadżer. Motor zajmie się jedynie wynajęciem mieszkania i zapewnienia wyżywienia piłkarzom. Bliski gry w lubelskim klubie jest również Kamil Hempel (ostatnio GKP Gorzów Wlkp.).

- Uzgodniliśmy już szczegóły. Na początku przyszłego tygodnia powinniśmy podpisać umowę - mówi Marek Sadowski, wiceprezes Motoru. - Upadł za to temat wypożyczenia Janusza Surdykowskiego, który postanowił poczekać na swoją szansę w Łęcznej. Do końca okna transferowego pozostał jednak jeszcze tydzień i będziemy chieli pozyskać jeszcze jednego, lub dwóch graczy. Chodzi nam przede wszystkim o uzupełnienie formacji ofensywnych - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto