Lublinianie od początku spotkania przejawiali większą chęć do gry. Mimo optycznej przewagi pierwsza akcja, po której mógł paść gol miała miejsce w 27. minucie. Wtedy minimalnie nad poprzeczką głową uderzył Dawid Ptaszyński. Dziesięć minut później na strzał z ok. 30 metrów zdecydował się Łukasz Misztal. Bramkarz Wisły Artur Melon "wypluł" futbolówkę przed siebie, gdzie dopadł do niej Kamil Król i uderzył głową. Niestety i tym razem golkiper przyjezdnych popisał się skuteczną interwencją. Kilka chwil przed końcem pierwszej odsłony gości przed stratą bramki uchroniła poprzeczka, w którą trafił Marcin Syroka. – Zdecydowanie brakowało nam szczęścia – skwitował trener Motoru Ryszard Kuźma.
Mimo zdecydowanej przewagi piłkarze znad Bystrzycy nie potrafili umieścić futbolówki w bramce.
Ta sztuka udała się jednak „Wiślakom”, którzy pięć minut po zmianie stron cieszyli się z prowadzenia 1:0. Po błędzie Michała Maciejewskiego, piłkę w siatce umieścił Robert Chwastek.
Jeżeli ktoś myślał, że stracona bramka podłamie gospodarzy, to był w wielkim błędzie.
Lublinianie postawili bowiem wszystko na jedną kartę i zdecydowanie ruszyli do odrabiania strat. Ich wysiłek został wynagrodzony w 73. minucie, kiedy to pięknym uderzeniem zza pola karnego popisał się Rafał Król. W kolejnych minutach „Motorowcy” wciąż atakowali, a płocczanie odgryzali się kontratakami. Jeden z nich mógł zakończyć się dla nich bramką. W 83. minucie oko w oko z Przemysławem Mierzwą stanął Karol Gregorek, ale górą w tej sytuacji był golkiper gospodarzy.
Gdy wydawało się, że lublinianie zanotują szósty w tej rundzie remis, padł zwycięski gol.
Już w doliczonym czasie gry Syroka zdecydował się na uderzenie zza pola karnego. Piłka po jego strzale odbiła się od jednego obrońców, po czym ugrzęzła w siatce bramki Artura Melona. – Jestem bardzo zadowolony, ponieważ wygraliśmy, a moja drużyna pokazała charakter – cieszył się po meczu trener Ryszard Kuźma.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?