W eliminacjach na 200 m stylem dowolnym lublinianka uzyskała czas 2 minuty i 92 setne i niestety nie wystarczyło to by awansować do półfinału. Ostatecznie Barzycka została sklasyfikowana na 32 miejscu. – Na pewno nie jest to w pełni zadowalający wynik, ale nie można też rozpaczać - mówi Sławomir Pliszka, klubowy trener pływaczki. – Przed Igrzyskami Paulina plasowała się w rankingach dopiero w ósmej dziesiątce, więc nie ma co rozdzierać szat po tym starcie. Jestem bardzo zadowolony z tempa, uważam, że Paulina popłynęła na miarę swoich możliwości. Przede wszystkim poprawiła wynik z mistrzostw Polski. Fakt, że w świecie ten wynik nie daje nic, bo czołówka nam odpłynęła i nawet wynik Pauliny, który dał jej czwarte miejsce w Atenach, teraz nie dałby miejsca w półfinale – ocenił szkoleniowiec.
Cztery lata temu na Olimpiadzie w Atenach, Barzycka popłynęła w finale i zajęła czwarte miejsce na świecie. Do brązowego medalu zabrakło jej zaledwie siedemnaście setnych sekundy (czas: 1.58.62). To nie koniec startów jedynego sportowca z Lublina na Igrzyskach. Już dzisiaj dwudziestodwuletnia lublinianka popłynie w sztafecie 4 x 200 metrów stylem dowolnym.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?