Mowa o niespełna 9-metrowych autosanach, które z założenia miały wyjeżdżać tylko na najmniej obciążone trasy. Ale linie 6 i 32 należą do tych bardziej popularnych i w pojazdach panował ścisk.
– To wyjątkowa sytuacja. Po prostu wozy, które miały wyjechać na linię 6 i 32 uległy awarii – informuje Weronika Opasiak, rzecznik MPK i zastrzega, że było to uzgodnione ze zlecającym kursy Zarządem Transportu Miejskiego.
– Uznaliśmy, że lepiej wykonać kurs pojazdem o mniejszej pojemności, niż nie wykonać go w ogóle – potwierdza Justyna Góźdź z ZTM.
Zobacz także:
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?