Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Osiedle Nałkowskich: Nie ma umowy, nie ma koperty dla niepełnosprawnych

Jakub Markiewicz
Jakub Markiewicz
Po kopercie do parkowania, z której korzystała niepełnosprawna Romana Siniarska, została tylko szara farba. Robotnicy zabrali też słupek.

Wszystko dlatego, że kobiecie wygasła umowa najmu miejsca parkingowego. – To absurd, przecież nie ozdrowiałam w cudowny sposób – oburza się kobieta.

– Kilka dni temu, zauważyłam robotników przy miejscu parkingowym, z którego korzystałam – wspomina Romana Siniarska. – Okazało się, że szarą farbą zamalowują moją kopertę. Jakiś czas później wykopali też słupek z informacją o miejscu dla osoby niepełnosprawnej. Tą tabliczkę kupiłam sama, a mimo to zabrali mi ją bez pytania – żali się kobieta.

Mieszkanka osiedla Nałkowskich korzystała z miejsca parkingowego na mocy umowy najmu. Spółdzielnia tłumaczy, że porozumienie wygasło. – Mieszkanka nie przedłużyła z nami umowy, a poza tym nie przedstawiła aktualnych dokumentów potwierdzających niepełnosprawność narządów ruchu, a taki jest wymóg naszego regulaminu – tłumaczy Robert Warszycki, zastępca prezesa spółdzielni.

Pani Romana wyjaśnia, że nikt nie uprzedzał jej, że powinna przedłużać taką umowę i przedstawiać nowe dokumenty. – Wydaje mi się to śmieszne. Mam orzeczenie o drugim stopniu niepełnosprawności i nie rozumiem, dlaczego muszę donosić jakieś nowe zaświadczenia. Przecież w ciągu kilku miesięcy nie ozdrowiałam w cudowny sposób – oburza się kobieta.

Sprawą zajmuje się też policja. – Zgłoszenie o kradzieży słupka dostaliśmy 3 września – potwierdza Arkadiusz Arciszewski z lubelskiej policji. – W tej chwili ustalamy, kto zabrał tabliczkę informacyjną i do kogo należy teren, z którego zniknęła. Ponieważ chodzi o przedmiot, którego wartość nie przekracza 250 zł, sprawę zakwalifikowaliśmy jako wykroczenie – dodaje.

Spółdzielnia zasłania się regulaminem i tłumaczy, że sytuacja pani Romany nie jest wyjątkowa. – Podpisaliśmy około 15 umów najmu miejsca parkingowego. Są też inne osoby, którym te umowy wygasły. Nie potrafię jednak powiedzieć ile jest ich dokładnie – wyjaśnia Warszycki. Zapewnia przy tym, że tacy mieszkańcy mają prawo odwołać się od decyzji spółdzielni. – W każdej chwili mogą napisać w tej sprawie do rady nadzorczej – dodaje.

– Tak właśnie zrobię – zapowiada mieszkanka osiedla.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto