Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Os. Błonie: Mieszkańcy chcą swojego parkingu

redakcja
redakcja
Mieszkańcy bloków sąsiadujących z płatnym parkingiem przy ul. Ułanów zawiązali stowarzyszenie i chcą, żeby magistrat oddał im ten teren w dzierżawę.

Najbardziej są tym zainteresowane osoby, które mieszkają w blokach przy ul. Herbowej 15 i 20.

Duży, płatny parking sąsiaduje bezpośrednio z ich domami. Nieco dalej, Międzyosiedlowa Spółdzielnia Mieszkaniowa wydzierżawiła od miasta inny teren i tam mieszkańcy mogą zostawiać swoje samochody nie ponosząc zbyt dużych kosztów.

– Miasto określiło wysokość czynszu na 653 zł, co daje 3,71 zł na każde mieszkanie – informuje Janusz Członkowski, prezes spółdzielni.

Ten teren jest jednak za mały. Mieści się tam 40 pojazdów, a mieszkań w obu blokach jest 176.

– O godzinie 16 nie można znaleźć miejsca do zaparkowania – mówi Bogusław Kuriański z bloku nr 15.– Nie daj Boże, żeby musiała tutaj o tej porze przyjechać karetka. Nie dojedzie, bo nie zmieści się między samochodami zaparkowanymi pod blokami – tłumaczy.

Dlatego, gdy przedsiębiorcy, który prowadzi prywatny parking skończyła się umowa dzierżawy, postanowili sami wystąpić o nią do Urzędu Miasta. Założyli nawet własną organizację – Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych „Pomoc”.

– Jeszcze w tamtym roku chcieliśmy przejąć ten teren dla mieszkańców – informuje Józef Gruda z zarządu stowarzyszenie.

W listopadzie Rada Miasta zdecydowała jednak, że wydzierżawi teren tej osobie, która zajmowała się nim dotąd. – My nawet nie zostaliśmy o tym poinformowani – mówi Józef Gruda.

Gdyby decyzja była inna, dotychczasowy dzierżawca byłby poszkodowany.

– Zainwestowałam w ten teren spore pieniądze i jeszcze do tej pory mi się nie zwróciły – przekonuje Regina Kopczyńska, która prowadzi strzeżony parking przy ul. Ułanów. – Gdybym nie dostała dzierżawy, musiałabym zupełnie zrezygnować z działalności – argumentuje.

Mieszkańcy nie chcą jednak ustąpić. – Złożymy w tej sprawie petycję do Urzędu Miasta. Mamy już ponad 1000 podpisów – mówi Józef Gruda.

Jak poinformował nas Urząd Miasta, to może w niczym nie pomóc. Dzierżawa jest rodzajem umowy cywilno-prawnej i od decyzji o jej zawarciu nie przysługuje odwołanie.

– Zebranie podpisów nie stanowi żadnej podstawy prawnej do uchylenia przez uchwały – informuje Arkadiusz Ligęza, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarowania Mieniem.

Urzędnicy podpowiedzieli inne rozwiązanie. Przedstawiciele stowarzyszenia mają porozumieć się bezpośrednio z aktualnym dzierżawcą parkingu i ustalić zasad, na których mogliby przejąć od niego ten teren.


Czytaj więcej o problemach z parkowaniem na Czubach:

Ul. Konstantynów: Znak stoi, ale nikt się go nie boi
Czuby: Parkingi potrzebne od zaraz
od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto