Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parkingi potrzebne od zaraz

Redakcja
Mieszkańcy Czubów narzekają, że nie mają gdzie zostawiać aut, a kierowcy zajmują im miejsca, za które płacą. Z pomocą wyszły rady dzielnicy.

– Razem z kluczami do mieszkania otrzymaliśmy pilota do bramy parkingowej. Parking miał być tylko do dyspozycji lokatorów Bursztynowej 19 i 25. Początkowo tak było, ale potem zaczęli tu parkować inni kierowcy – skarży się Ewa Chodkowska z Bursztynowej 19. – W rezultacie teraz nie mamy, gdzie zostawiać samochodu.

– Nieraz pytałem obce osoby, skąd mają pilota do naszego parkingu, ale odwracali się na pięcie i odchodzili bez słowa – dodaje Piotr Chodkowski, mąż pani Ewy. – Przecież nie będę ich gonił i wyrywał im pilota!

Spółdzielnia Mieszkaniowa Czuby, która jest właścicielem tego terenu, nie znalazła rozwiązania problemu. – Otrzymaliśmy od mieszkańców sygnały, że na parkingu stoją obce auta, dlatego wystąpiliśmy z tą sprawą do policji. Podaliśmy numery rejestracyjne takich wozów. Ale stanowisko policji jest jednoznaczne: ci kierowcy nie popełnili wykroczenia – tłumaczy Anna Urbanek, zastępca prezesa SM Czuby.

Straż Miejska podpowiada:

– Ustalenie obowiązujących zasad, na jakich mieszkańcy mogą korzystać z parkingu, należy do jego zarządcy – wyjaśnia Ryszarda Bańka, rzeczniczka strażników. Próbowaliśmy dopytać w spółdzielni, czy zarząd zamierza wprowadzić kary dla osób bezprawnie parkujących przy Bursztynowej. Jednak mimo wielu prób skontaktowania się z kierownictwem spółdzielni telefonicznie, mailowo i faksem, do czasu zamknięcia tego wydania gazety, nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Problemem braku miejsc dla aut zajęli się dzielnicowi radni. –Na poboczach ul. Gościnnej, Radości i Romantycznej ułożymy betonowe kratki, tak, by mogły tam stawać auta. Musimy jeszcze uzyskać zgodę urzędników – tłumaczy Zbigniew Ławniczak, przewodniczący Rady Dzielnicy Czuby Północ.

Bezczynnie nie siedzą też radni południowej części dzielnicy. – Kosztem trawników, przy jezdni tworzymy zatoki parkingowe, a w okolicach ul. Szmaragdowej chcemy zrobić parking z płyt ażurowych. Jeśli ratusz nie sfinansuje tej inwestycji w tym roku, będziemy zabiegać o jej wykonanie z pieniędzy z rezerwy budżetowej w przyszłym roku – tłumaczy Witold Grabarczuk, przewodniczący zarządu Dzielnicy Czuby Południowe.

Spółdzielnia Mieszkaniowa Medyk znalazła inne rozwiązanie. Na ulicy Ułanów postawiła szlaban, do którego pilota mają jedynie mieszkańcy osiedla. Planuje też postawić drugi. - Odgradzanie się jest teraz w modzie, chroni przed intruzami, zwiększa bezpieczeństwo i komfort – wyjaśnia Jacek Zoła, prezes SM Medyk.

Spółdzielnia planuje również budowę garaży.

– Chcemy odkupić od miasta działkę, którą dzierżawi szpital przy al. Kraśnickiej. Połączylibyśmy ją z naszą niewykorzystaną działką i postawilibyśmy tam garaże z parkingiem – dodaje Zoła.

Przy nowo powstających osiedlach samochody „chowa się” pod ziemię. – Teraz developer oddając blok musi zapewnić na jedno mieszkanie jedno miejsce na samochód. Dlatego część aut jest na parkingu podziemnym, a część na zewnętrznym – kwituje Łukasz Stec z firmy KSJ, zarządcy Apartamentów Różana.

ElPa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto