MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nerwowa końcówka na własne życzenie. Olimp-Start L. - Żubry Białystok 74:68

Redakcja
Olimp-Start Lublin wygrał przed własną publicznością z Żubrami Białystok 74:68, ale na własne życzenie urządził prawdziwy horror swoim kibicom. Na pięć i pół minuty przed końcem lublinianie prowadzili aż szesnastoma punktami, aby wygrać zaledwie sześcioma. Mało brakowało, a zwycięstwo podopiecznym Dominika Derwisza wymknęłoby się z rąk.

Początek meczu był niemrawy w wykonaniu naszych koszykarzy. Tak jak w pierwszym spotkaniu obu drużyn, na prowadzenie pierwsi wyszli goście, po kilku minutach uzyskując przewagę 10:4. Gospodarze z każdą kolejną minutą próbowali porządkować swoją grę, ale sztuka ta udała im się dopiero pod koniec pierwszej połowy. Ostatecznie na przerwę Start schodził z sześciopunktową przewagą (37:31). W odsłonie najskuteczniejsi byli Tomasz Celej, Łukasz Kwiatkowski, dobrze w początkowej fazie meczu zaprezentował się też Rafał Król.

Po zmianie stron lublinianie nie utrzymali tempa z końcówki połowy i widowisko ponownie straciło. Ku uciesze kibiców, tylko na chwilę.

W połowie trzeciej partii Celej i spółka zaczęli grać ładny basket, aż sześć razy trafiając za trzy punkty (trzy rzuty Celeja). To pozwoliło Startowi uzyskać przewagę, której nie oddali już do końca spotkania.

Co prawda w czwartej odsłonie goście postraszyli trochę zawodników Dominika Derwisza, ale losów spotkania nie udało się im odwrócić. Start na pięć i pół minuty przed końcem prowadził aż szesnastoma punktami, aby oddać gościom kolejno 12 oczek. Na szczęście lublinianie trafiali z osobistych, co pozwoliło na zwycięstwo 74:68.

Wygrana ta praktycznie zapewniła Startowi udział w play-off.

Olimp-Start Lublin - Żubry Białystok 74:68 (21:23, 16:8, 26:20, 11:17). Widzów: 500
Start: Celej 29 (4x3), Kwiatkowski 13, Prostak 12 (2x3), Król 8 (2x3), Kowalski 5 (1x3), Myśliwiec 4, Jagoda 3, Bidyński. Dominik Derwisz.
Żubry: Kulikowski 19, Zalewski 18 (4x3).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto