Plac przed wydziałem artystycznym UMCS zaczął zapełniać się widownią już ok. godz. 19.
Godzinę później na scenę wyszedł support - lubelski Tybet / Zetena. Panowie skutecznie rozgrzali publikę, bo tuż po godz. 20.30 na scenę wyszła Marika, której zgotowano bardzo gorące przyjęcie. - Słuchajcie, nigdy nie zagrałam słabej imprezy w Lublinie - powiedziała wokalistka. - Jestem pewna, że dziś nie będzie inaczej - dodała, a tłum głośnym piskiem przyznał jej rację.
Zacina Ci się film? Wciśnij czerwony przycisk HD i oglądaj w normalnej rozdzielczościNa początek Marika zaskoczyła wszystkich grając cover Amy Winehouse "Rehab". Później już było coraz lepiej. Koncert wypełniły piosenki z płyty "Plenty", m. in. "Moje serce" czy "So sure". Na bis Marika i jej zespół wykonali "Siłę ognia".
**Po krótkiej przerwie na scenie pojawił się zespół Jamal.
_Zacina Ci się film? Wciśnij czerwony przycisk HD i oglądaj w normalnej rozdzielczości_**
- Na nowo pokochałem Lublin - wyznał wokalista grupy, Miodu. - Czy są tu ludzie, którzy pragną miłości? - wykrzyczał. Publiczność odpowiedziała głośnym krzykiem. Występ Jamala porwał do tłumu tysiące ludzi. Zabrzmiały takie przeboje jak "Policeman", ale również nowsze utwory z ostatniej płyty pt. "Urban Discoteque". Całość zakończyła się przed północą.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?