Jak informuje Małgorzata Korba, rzecznik lubelskiego oddziału ZUS, w pierwszym kwartale tego roku nasz oddział przeprowadził 786 kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień.
– Z tego około 7 procent zwolnień było wykorzystywanych niezgodnie z ich celem - wyjaśnia Korba.
ZUS prowadzi dwa rodzaje kontroli.
Pierwsza to kontrola prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich. Kontrolowane jest średnio co trzydzieste zwolnienie.
– W czasie zwolnienia lekarskiego nie można np. prowadzić działalności zarobkowej. Jeśli inspektorzy stwierdzą, że zwolnienie było wykorzystywane nieprawidłowo, to ZUS wzywa taką osobę do zwrotu wypłaconego zasiłku chorobowego w całości wraz z odsetkami – wyjaśnia Korba.
W pierwszej połowie tego roku oddział ZUS w Lublinie zakwestionował 85 zwolnień. Skutek finansowy tej kontroli to ponad 73 tys. zł. Na taką kwotę cofnięte zostały świadczenia chorobowe.
Drugi rodzaj kontroli dotyczy orzekania o czasowej niezdolności do pracy.
Podczas badania lekarz orzecznik może stwierdzić, że badany jest już zdrowy i może wrócić do pracy. Skraca wtedy zwolnienie, a co za tym idzie skracany jest również okres, za jaki ZUS wypłaca świadczenie chorobowe.
– W pierwszej połowie tego roku lekarze orzecznicy z oddziału ZUS w Lublinie skrócili 212 zwolnień lekarskich. Efekt finansowy kontroli to prawie 74 tys. zł z tytułu wstrzymanych zasiłków – wylicza rzecznik.
Kontroli podlegają przede wszystkim osoby, które często korzystają z kolejnych krótkotrwałych zwolnień lekarskich, a także osoby, które kiedyś były już pozbawione prawa do zasiłku w związku z niewłaściwym wykorzystywaniem zwolnienia.
Zobacz także:
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?