Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin: Rekolekcje w sali gimnastycznej w szkole, a nie w kościele

redakcja
redakcja
sxc.hu
Kościół jest od rekolekcji, a szkoła jest od lekcji – protestują rodzice uczniów Zespołu Szkół nr 4. Rekolekcje, które zamiast w kościele, odbywają się w szkole.

– Do kościoła nic nie mam. Ale tu chyba coś jest nie tak – oburza się rodzic jednego z uczniów ZS nr 4, który powiadomił nas o sprawie. - W całym mieście rekolekcje dla uczniów odbywają się w kościołach. A u nas za kościół robi szkoła.

Chodzi o rekolekcje wielkopostne, które od poniedziałku odbywają się w zespole szkół przy ul. Tumidajskiego.

Zamiast z kościele uczniowie mają je we własnej placówce. Podzieleni na mniejsze grupy uczniowie gimnazjum i liceum chodzą na półtoragodzinne spotkania rekolekcyjne na salę gimnastyczną.

Zajęcia prowadzi ksiądz z Centrum Duszpasterstwa Młodzieży i Kościoła p.w. Świętego Ducha w Lublinie. Pomaga mu grupa młodzieży z tamtejszego centrum.

Zorganizowanie rekolekcji w szkole zaproponował katecheta z parafii, która obejmuje swoim zasięgiem szkołę i który uczy w tej szkole religii.

– Wyszedł z taką propozycją, gdy dowiedział się, że rekolekcje ma prowadzić ksiądz z kościoła przy deptaku i że jest tam grupa zajmująca się takimi spotkaniami – wyjaśnia Krzysztof Szulej, dyrektor ZS nr 4. – Zgodził się na to proboszcz naszej parafii, ja również wyraziłem zgodę.

– Na rekolekcjach mówi się o sprawach ważnych, które mają trafić do młodzieży. Spotkanie, na którym jest śpiew, pantomima, filmy czy prezentacje, jest chyba lepszą formą dotarcia do młodych ludzi, niż kazanie z ambony – przekonuje dyrektor. – Zresztą to także forma wychowawcza. A szkoła oprócz uczenia ma też wychowywać.

Rodzice mają inne zdanie.
– Kościół jest od mszy i rekolekcji, a szkoła jest od lekcji i klasówek. W końcu to placówka państwowa, powinna być niezależna od kościoła – denerwuje się ojciec jednego z uczniów. – To, co dzieje się u nas, absolutnie mi się nie podoba.

– Nikt nie ma obowiązku uczestniczenia w rekolekcjach – zapewnia Krzysztof Szulej. – Jeśli ktoś nie chce, może ten czas spędzić np. w czytelni. My zapewniamy takim uczniom opiekę.

Dyrektor dodaje, że chodzi także o bezpieczeństwo uczniów.

– Nie trzeba iść do kościoła. A zdarzało się, że część uczniów szła na rekolekcje, a część wychodziła ze szkoły i nie trafiała do kościoła. Wtedy byli poza kontrolą.

Co sądzicie o sprawie? Czekamy na Wasze komentarze!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto