MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin, Krasnystaw: Okradli starszych ludzi

Tomasz Maciuszczak
Tomasz Maciuszczak
Nie brakuje oszustów, którzy wykorzystując nieuwagę i łatwowierność starszych ludzi okradają ich z oszczędności. Kolejne tego typu zdarzenia miały miejsce w piątek w Lublinie i Krasnymstawie. Policja szuka sprawców.

W piątek do drzwi 82-letniej mieszkanki Lublina zapukali mężczyzna i kobieta, którzy przedstawili się za pracowników wodociągów. Twierdzili, że przyszli sprawdzić stan urządzeń. Kiedy weszli do kuchni, zaczęli wypytywać m. in. o wymianę instalacji wodociągowej. Kobieta w tym czasie robiła notatki. Po chwili opuścili mieszkanie. Po kilku godzinach staruszka zorientowała się, że z jej szafy zniknęły oszczędności - prawie 6 tys. zł.

Kobieta planowała przeznaczyć pieniądze na operację oczu.

Najprawdopodobniej, kiedy rozmawiała z dwójką oszustów, kradzieży dokonała trzecia osoba. Do podobnego zdarzenia doszło tego samego dnia w Krasnymstawie. 82-latek odebrał telefon od nieznajomego mężczyzny, który podawał się za jego syna. Twierdził, że ten potrzebuje pieniędzy, ale jest chory i przysyła go po gotówkę. Po chwili staruszek wyszedł przed blok i przekazał czekającemu na niego mężczyźnie 11 tys. zł. Dopiero kilka godzin później, podczas rozmowy z synem 82-latek zorientował się, że padł ofiarą oszusta.

Policjanci poszukują sprawców obu oszustw.


Policja apeluje:

Nie wpuszczajmy do mieszkań nieznajomych osób. Oszuści stosują bowiem przeróżne metody w celu wyłudzenia pieniędzy. Kradzieże mieszkaniowe, w których ofiarami padają starsze, ufne osoby, dokonywane są zazwyczaj przez osoby podające się za administratorów lub przedstawicieli różnych profesji. Osoby pod różnymi pretekstami wchodzą do mieszkań, kradnąc nie tylko pieniądze, ale także rozmaite cenne przedmioty.

Warto pamiętać, że żadnej z osób reprezentujących jakąkolwiek instytucję nie mamy obowiązku wpuszczać do mieszkania. Nie umówione wizyty rozmaitych fachowców można sprawdzić, prosząc o identyfikator lub inny dokument uprawniający do wizyty danego dnia. Warto także taką wizytę potwierdzić telefonicznie np. w administracji. W uzasadnionych przypadkach nie wahajmy się zaalarmować policję pod nr 997.

Jeżeli ktoś powołuje się na naszych krewnych, prosi o pieniądze lub chce pośredniczyć w ich przekazaniu - sprawdźmy, czy to prawda. Wystarczy jeden telefon do członków rodziny, aby potwierdzić sugerowane okoliczności. Nigdy nie przekazujmy pieniędzy nieznajomym.


od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto