W czwartek odbyło się uroczyste otwarcie. - Jest to okazja do świętowania po długoletnim remoncie budynku. Sądownictwo i prokuratura to filary demokratycznego państwa. Jesteśmy odpowiedzialni za dbałość o wysoki poziom kadr prokuratorskich i sądowniczych - powiedział Leszek Pietraszko, dyrektor placówki.
Decyzja o ulokowaniu szkoły w zabytkowym Pałacu Morskich w Lublinie zapadła w 2009 r. Wcześniej znajdował się tu bank. Przez 6 lat trwał generalny remont budynku,przygotowujący go do nowego zastosowania. Koszt remontu wyniósł 19 mln zł, 75 proc. tej sumy to dofinansowanie z RPO.
Zadaniem szkoły jest doskonalenie zawodowe. Prowadzone są szkolenia wstępne i ustawiczne. Te pierwsze dotyczą osób, które dopiero ukończyły studia prawnicze. Żeby dostać się na szkolenia ustawiczne, trzeba być już prokuratorem, sędzią lub urzędnikiem sądowym.
- Ustawicznie zmienia się prawo. Wymaga to więc ustawicznych szkoleń. Takie zadanie ma ta szkoła - mówił w czwartek Andrzej Serement.
Szkoła prowadziła działalność także w czasie 6-letniego remontu. Podczas szkoleń wstępnych w ośrodkach w całej Polsce szkoliła 150 aplikantów sędziowskich i prokuratorskich rocznie. Ustawicznym kształceniem objętych zostało ponad 122 tys. osób, co rocznie daje ponad 20 tys. osób.
- Lublin stał się poważną siedzibą jedynej takiej instytucji w kraju. Podnosi to prestiż miasta. Dzięki temu do Lublina przyjeżdża tysiące osób - powiedział dyr. Pietraszko.
Po uroczystych przemowach uczestnicy mogli obejrzeć wnętrza nowo wyremontowanego budynku. - Szkoła robi wrażenie - stwierdziła Monika Zdrojewska.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?