Kierowcy, noga z gazu!

- Kierowcy na al. Kompozytorów polskich tak pędzą, że strach nieraz przechodzić na drugą stronę ulicy – denerwuje się pani Krystyna z ulicy Oratoryjnej. To właśnie na skrzyżowaniu ul. Oratoryjnej i Kompozytorów w ubiegłym roku śmiertelnie potrącono pieszego. Z tego powodu policja zaplanowała objąć tę krzyżówkę specjalnym nadzorem. – Kierowcy jadąc od al. Solidarności w stronę skrzyżowania pod Orfeuszem rozpędzają się i wjeżdżając na łuk, nie widzą czy ktoś przechodzi przez ulicę – mówi Arkadiusz Kalita z lubelskiej drogówki.

Przy al. Kompozytorów Polskich w ubiegłym roku doszło do 4 wypadków i 85 kolizji.

Jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne. Z tego powodu obok skrzyżowania z ul. Oratoryjną już od kilku lat pracuje mężczyzna, który przeprowadza dzieci na drugą stronę ulicy.

Podobnie niebezpiecznie jest na al. Smorawińskiego.

Tam w 2008 roku doszło do trzech wypadków, w których ranne zostały cztery osoby. W policyjnych statystykach jest zgłoszonych 105 kolizji. – Tutaj najczęściej kierowcy popełniają ten sam błąd. Jadąc w stronę węzła Poniatowskiego, na lewym pasie tuż przed mostem chcą skręcić na zjazd prowadzący do al. Solidarności, stąd tyle stłuczek – mówi nam jeden z policjantów patrolujących okolicę.

- Tutaj jest za mało świateł, nic dziwnego, że kierowcy tak się rozpędzają skoro mają przed sobą prawie kilometr czystej drogi – mówi pan Edward Nowicki z ul. Kiepury. Jest szansa, że w tej części Czechowa, kierowcy zaczną jeździć spokojniej.

– Przy skrzyżowaniu al. Smorawińskiego z ul. Kiepury przewidzieliśmy postawienie masztu do fotoradaru – mówi Anna Adamiak z Wydziału Dróg i Mostów. 

Nie spokojnie jest także na zapleczu Komendy Miejskiej Policji.

– Przy ulicy Szeligowskiego doszło w ubiegłym roku do sześciu wypadków, w których zostało rannych dziesięć osób. Kolizji zanotowaliśmy ponad pięćdziesiąt – wylicza Arkadiusz Kalita.

Na drodze wylotowej – przy ul. Choiny w minionym roku doszło jedynie do 14 kolizji i 3 wypadków. W jednym z nich zginęła jednak jedna osoba, a dwie były ranne. Zestawienie najbardziej niebezpiecznych miejsc zamykają: ul. Związkowa, gdzie zanotowano 35 kolizji i 1 wypadek, oraz ul. Elsnera i Koncertową, gdzie kierowcy zderzyli się równo po 10 razy.