Kamasze i tańce zamiast ławek

Ale są też inne ciekawe oferty dla przyszłych licealistów - klasa sportów ekstremalnych, szybowcowa, pożarnicza, taneczna, turystyczna, czy politechniczna

- Nazwy brzmią ciekawie – uważa gimnazjalista Adam Lisoń, który szuka dla siebie jak najlepszej szkoły. – Myślałem nad profilem matematycznym, ale teraz zastanowię się nad klasą politechniczną, bo chcę iść na takie właśnie studia.

Adam to nie jedyny chętny na naukę w nowatorskich klasach. – Przeanalizowaliśmy potrzeby młodzieży, która prócz dobrego przygotowania do matury oczekuje od liceum znacznie więcej – wyjaśnia Wojciech Kalicki, dyrektor XIV LO, gdzie od września działać będą klasa wojskowa, taneczna, turystyczna i fotograficzna. – Uczniowie interesują się armią zawodową, oglądają taneczne programy, chętnie sięgają po aparat czy kamerę. Chcemy umożliwić im rozwijanie zainteresowań i ułatwić dostanie się na wymarzone studia.

Dyrektor obiecuje, że amatorzy fotografowania nauczą się robić zdjęcia, korzystać z ciemni i graficznych programów komputerowych, tancerze opanują kroki najmodniejszych tańców, a wycieczkowicze nauczą się jak organizować wyprawy i zwiedzą zakątki regionu i Polski.

Ciekawi militarnego reżimu mogą za to liczyć na zajęcia w lubelskiej jednostce wojskowej pod okiem żołnierzy z III Brygady Zmechanizowanej – To świetny pomysł – ocenia kapitan Dariusz Drączkowski, oficer prasowy brygady. – Szkoły zwróciły się do nas z propozycją, by uczniowie zobaczyli jak armia wygląda z bliska. Poznają m.in. zasady żołnierskiego zachowania, budowę broni i sprzętu. To ułatwi im w przyszłości podjęcie przemyślanej decyzji, co do wstąpienia w szeregi armii.

Życie żołnierza zobaczą także przyszli uczniowie XXII LO. Równocześnie od września wystartuje tam klasa pożarnicza. – Oferujemy innowacyjne klasy, by przyciągnąć uczniów – przyznaje Beata Kwiatkowska, dyrektorka szkoły. – Uczniowie będą mogli się przekonać, czy zawód wojskowego lub strażaka to droga dla nich. Prócz tradycyjnych lekcji, uczniowie będą mieli zajęcia na poligonie i strzelnicy, a także nauczą się zasad pierwszej pomocy czy zasad orientacji w terenie.

W przyszłość optymistycznie patrzy XX LO, gdzie we wrześniu ruszają klasy politechniczna, medialna i turystyczna – Chcemy, by uczniowie byli dobrze przygotowani do studiów, po których znajdą pracę – tłumaczy Krzysztof Szulej, dyrektor liceum. – W zależności od profilu, proponujemy im więcej godzin matematyki, fizyki i geografii, zajęć filmowych, fotograficznych czy naukę pisania artykułów albo wyjazdy i naukę o środowisku.

Ciekawi oryginalnych ofert gimnazjaliści powinni też przyjrzeć się klasie sportów ekstremalnych (w Społecznym LO im. Jana III Sobieskiego), klasie sportowo-szybowcowej (w Zespole Szkół Elektronicznych), czy klasie psychologiczno-pedagogicznej (w VIII LO). Intrygująco prezentuje się także oferta VI LO, które proponuje klasę humanistyczną z grafiką komputerową.

Z doświadczenia szkół, które w ubiegłym roku wprowadziły innowacyjne klasy wynika, że to strzał w dziesiątkę. – Młodzież garnie się do takich pomysłów – zapewnia Jacek Furtak z XVIII LO, gdzie działają klasa policyjna, ratownicza i medialna. – Mieliśmy więcej chętnych, niż miejsc.