Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalinowszczyzna: Co możesz zrobić, kiedy Twoja ulica jest zasypana

Redakcja
Mieszkańcom Kalinowszczyzny doradzamy, co można zrobić, kiedy śnieg zasypie ulicę i nie da się nią przejechać.

Sytuacja powtarza się co roku. Zasypane ulice, zakorkowane miasto, mnóstwo pługów i ludzi, którzy pracują, żeby mieszkańcy nie musieli brnąć do pracy i szkoły w śniegu.

– Najważniejsze są budynki mieszkalne i schody, odśnieżamy je w pierwszej kolejności. Na naszym osiedlu jest też wiele garaży, one też wymagają odśnieżania – tłumaczy Piotr Wiechnik, kierownik Administracji Osiedla „40-lecia”.

Po opadzie pierwszego śniegu zaczynają dzwonić telefony.

– W tym roku wynajęliśmy nawet koparkę, bo same pługi nie dawały rady. Zwykle jak spadnie śnieg, to odbieramy kilkanaście telefonów z informacją o miejscach, w których niezbędne jest odśnieżanie – mówi Wiechnik.

Do administracji można zadzwonić na numer 081 747 88 71 i zgłosić miejsce, które wymagają oczyszczenia.
Praca ludzi, którzy odśnieżają chodniki nie jest łatwa. – Często odśnieżanie zaczyna się już o 4 rano. Z kolei czasami, kiedy śnieg nadal pada, pracujemy wieczorami, nawet do 21. Przerzucamy łopatami tony śniegu – mówi Albina Kołtun, wieloletnia pracownica spółdzielni Motor.

Mimo wszystko pani Albina lubi swoją pracę. – Często ludzie chwalą nas i są zadowoleni, że mogą przejść odśnieżonym chodnikiem. Pracuję już w spółdzielni od 34 lat i cały czas podoba mi się ta praca. Zawsze można z kimś porozmawiać – tłumaczy pani Albina.

Jeśli jednak okaże się, że teren należący do miasta jest zasypany śniegiem, wtedy o pomoc musimy zwrócić się do Wydziału Gospodarki Komunalnej.

– Miasto podzielono na 8 rejonów, które sprząta pięć firm komunalnych. Każdy jest ograniczony danymi ulicami – mówi Beata Gita z Wydziału Gospodarki Komunalnej UM Lublin. Jeśli w naszej okolicy ulica, albo chodnik są tak zasypane, że nie da się po nich poruszać – musimy zgłosić to do danego przedsiębiorstwa. Dodatkowo nie każdy fragment terenu musi być odśnieżany codziennie.

– Tak czyszczone są główne trakty komunikacyjne w mieście. Rejony rzadziej uczęszczane przez mieszkańców są odśnieżane dopiero po interwencji – dodaje.
Jeśli śnieg przestał padać, to miejsce, jakie zgłosiliśmy do oczyszczenia musi być uprzątnięte w ciągu 4 godzin. Jeśli nadal pada, to firma komunalna ma na wykonanie zadania dwa razy więcej czasu.

W sytuacji, jeśli zarządca terenu nie chce posprzątać, to sprawę można zgłosić do Straży Miejskiej.

– Jeśli nasza interwencja nie skutkuje, to możemy nałożyć mandat 100 zł za nie wyczyszczenie chodnika, albo 500 zł za zwisające sople z dachu – wyjaśnia Ryszarda Bańka, rzecznik Straży Miejskiej w Lublinie.


Jak radzisz sobie na osiedlu w zimowych warunkach? Podyskutuj na mmlublin.pl!

Autor tekstu: Łukasz Dudkowski



Czytaj więcej o odśnieżaniu Lublina:
Odśnieżanie na telefon w Lublinie - jak to działa w praktyce
Lublin w śniegu: Pastor wziął łopatę i odśnieżał plac Litewski
Odśnieżanie Lublina kosztowało w poniedziałek 350 tys. zł


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto