Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Językowa przygoda z Orientem

Redakcja
Arabski, japoński, chiński, niderlandzki – takich języków można się uczyć w Studium Praktycznej Nauki Języków Obcych, działającym przy Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. To oferta nie tylko dla studentów.

Daisuke Yamashita, Jingmei Guo, Georges Greiss, Frans van der Veer – to najnowsi lektorzy na KUL. Niedługo dołączy do nich Manoj Kumar z Indii, który poprowadzi kurs z języka hindi. Zapisy już ruszyły.

- Prowadzimy zajęcia aż z trzynastu języków – mówi Iwona Fijołek, zastępca kierownika Studium Praktycznej Nauki Języków Obcych. Chętnych nie brakuje.

- Uczy się u nas ponad 6,5 tysiąca osób – szacuje Tomasz Flis z sekretariatu SPNJO. – Z języków europejskich coraz większym zainteresowaniem cieszy się hiszpański i niemiecki. Wyjątkowo liczna grupa uczestników uzbierała się na kurs japońskiego – dodaje.

Młodzi coraz chętniej uczą się języków obcych.

– Bo wiemy, że nasza praca zaprocentuje – mówią Aleksandra Mrowiec, Barbara Maciąg i Katarzyna Szlachetka, które uczą się j. angielskiego (prawniczego). – Nauka sprawia nam wiele przyjemności, bo nie wkuwamy suchej teorii, ale na przykład odgrywamy scenki, w których jedna osoba jest klientem, a druga prawnikiem. Wiedza przekazywana w ten sposób lepiej wchodzi do głowy. A zapotrzebowanie na angielski prawniczy jest duże, bo wiele kancelarii potrzebuje specjalistów.

Studenci mają okazję nie tylko uczyć się języków obcych w Polsce, mogą też poznawać orientalną kulturę za granicą. W ubiegłym roku akademickim grupa z Lublina odwiedziła Chiny – w ramach wymiany studenckiej.

Tym, którym nie udało się zobaczyć orientalnej kultury na własne oczy mogą ją poznawać poprzez kursy kaligrafii czy naukę jedzenia pałeczkami.

- Nie ograniczamy się wyłącznie do nauczania języka – tłumaczy Helena Błazińska, kierownik Studium Praktycznej Nauki Języków Obcych. – Poznajemy orientalną kulturę, a zagraniczni lektorzy przyswajają nasze tradycje, choćby poprzez uczestnictwo w opłatkowych spotkaniach – dodaje.

Filologię polską na UMCS studiuje Manoj Kumar, nowy lektor hindi. Dwa lata polskiego uczył się Daisuke Yamashita, wykładowca japońskiego. – To dowodzi, że nie tylko my jesteśmy ciekawi i otwarci na obcą kulturę. Zainteresowanie jest obustronne – uważa Błazińska.

Nauka jednego z egzotycznych języków jest obowiązkowa dla studentów kulturoznawstwa. - Wielu z nich wybiera chiński – mówi Helena Błazińska.

Georges Greiss, zanim trafił do Lublina, pracował wcześniej jako tłumacz w Egipcie.

– Jestem w Polsce po raz pierwszy - mówi wykładowca języka arabskiego. - Podoba mi się atmosfera, jaka panuje na KUL. Nie czuję się tu obco. Polacy mają ogromny zapał do nauki i szybko przyswajają wiedzę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto