Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Firmy bez dotacji, winnych nie ma

Redakcja
- Realizujemy projekt za ponad 200 tys. zł. W ub. roku otrzymaliśmy 80 tys. zł, do końca grudnia mieliśmy dostać dalsze 50 tys. Ale środków nie ma - mówi pan Adam (chce pozostać anonimowy), przedstawiciel organizacji realizującej szkolenia dla przedsiębiorców za unijne pieniądze.

W podobnej sytuacji jest wiele lubelskich firm i stowarzyszeń korzystających ze środków z programu "Kapitał ludzki" przeznaczonych m.in. na studia podyplomowe czy kursy. - To spory problem. Podpisaliśmy faktury z firmami - wykonawcami, ale nie możemy im zapłacić - podkreśla pan Adam.
Iwona Nakielska, dyrektor marszałkowskiego departamentu zajmującego się programem KL, tłumaczy, że zawiniła zmiana przepisów. - Do tej pory pieniądze dla firm, samorządów, fundacji etc. wypłacały np. urzędy marszałkowskie i inne przeznaczone do tego instytucje. Od 1 stycznia funkcję płatnika przejął Bank Gospodarstwa Krajowego - wyjaśnia dyr. Nakielska.

Już w ub. r. urzędnicy i przedsiębiorcy alarmowali, że system BGK do wypłaty dotacji nie jest wystarczająco przygotowany i że spowoduje poślizgi w przekazywaniu pieniędzy. BGK zaprzeczał, ale obawy się potwierdziły. - Wiem, że firmy i organizacje miały dostać pierwsze środki 14 stycznia, ale one nie dotarły. Nic nie możemy jednak w tej sytuacji zrobić, bo obecnie o wypłatach decyduje wyłącznie BGK - dodaje Iwona Nakielska.

BGK podkreśla tymczasem, że osób odpowiedzialnych za opóźnienia należy szukać w... lubelskim Urzędzie Marszałkowskim. - Jeśli ktoś nie otrzymał jeszcze funduszy, a złożył już wniosek o ich wypłatę, to oznacza, że jego dokumenty zatrzymały się gdzieś w urzędzie - zapewnia Piotr Stalęga, rzecznik prasowy BGK. - To przecież urząd ocenia wnioski, my tylko na jego zlecenie przelewamy środki - dodaje.

- Urzędnicy przerzucają się odpowiedzialnością, a my tracimy. Na fundusze możemy poczekać, problem w tym, że nikt nie potrafi nam powiedzieć, jak długo to potrwa. Pytanie co zrobimy, kiedy współpracujące z nami firmy stracą cierpliwość i zażądają swoich pieniędzy - oburza się pan Adam.

Problem ma być tematem dzisiejszego posiedzenia Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego pod przewodnictwem wojewody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto