Wstęp jest bezpłatny.
Pomysł festiwalu zrodził się w Holandii, skąd gdańscy miłośnicy filmu sprowadzili imprezę na grunt polski. - Zafascynowało nas przede wszystkim różnorodność projekcji i to, że autorzy w jednominutowym filmie potrafili zawrzeć tyle oryginalnych obrazów i treści – mówi Aleksandra Halicka, koordynatorka festiwalu w Nadbałtyckim Centrum Kultury. – Dlatego zorganizowaliśmy podobną imprezę w Gdańsku. Po raz pierwszy w 2006 roku. Autorzy z całej Polski przesyłali do nas filmy, które powstały za pomocą najrozmaitszych technik. Graniczą z eksperymentem. – dodaje.
Obrazy oceniało jury w dwóch kategoriach, najlepszy film i najciekawsza forma.
– Wśród nich są projekcje mniej i bardziej amatorskie – opowiada Halicka. Bywają połączeniem profesjonalnej techniki i formy. Są też filmy uboższe technicznie, za to w dojrzały sposób dotykające poruszającej tematyki. – Ich głównym zamierzeniem jest poruszyć emocje widza – zaznacza koordynatorka festiwalu. I dodaje: - Z ponad stu wyłoniliśmy najlepsze. Ich projekcja trwa łącznie 80 minut. Są na tyle oryginalne i odrębne, że widz z łatwością odtworzy je już po wszystkim w pamięci.
Dlatego festiwal zyskał szerszy oddźwięk.
– Postanowiliśmy zaadoptować imprezę w przestrzeni lubelskiej. – mówi Andrzej Rusin z Centrum Kultury. – Filmy niekomercyjne mają w tym mieście swoją publiczność. Wśród autorów projekcji są mieszkańcy Lubelszczyzny. Podczas tegorocznej edycji zobaczymy filmy z 2008 i 2009 roku. - Będą wśród nich obrazy zrealizowane przy pomocy kamery, aparatu fotograficznego bądź komórki – dodaje Rusin.
Wiele z filmów biorących udział w festiwalu trafia później na przeglądy za granicą.
Łączą estetykę, historię i różnorodność technik. Ich autorzy stoją przed wysoko postawioną poprzeczką. Festiwal to wyzwanie dla wybrednego widza. Projekcję zobaczymy w siedzibie stowarzyszenia Homo Faber przy Krakowskim Przedmieściu 39.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?