Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Film: Sens zamknięty w jednej minucie

Anna Jasińska
Anna Jasińska
Festiwal Filmów i Form Jednominutowych to kino dla ludzi z wyobraźnią i pasją. Po raz pierwszy będziemy mogli uczestniczyć w lubelskiej edycji imprezy. 16 grudnia o godzinie 18 przy Krakowskim Przedmieściu 39 zobaczymy pokaz filmowych shortów.

Wstęp jest bezpłatny.

Pomysł festiwalu zrodził się w Holandii, skąd gdańscy miłośnicy filmu sprowadzili imprezę na grunt polski. - Zafascynowało nas przede wszystkim różnorodność projekcji i to, że autorzy w jednominutowym filmie potrafili zawrzeć tyle oryginalnych obrazów i treści – mówi Aleksandra Halicka, koordynatorka festiwalu w Nadbałtyckim Centrum Kultury. – Dlatego zorganizowaliśmy podobną imprezę w Gdańsku. Po raz pierwszy w 2006 roku. Autorzy z całej Polski przesyłali do nas filmy, które powstały za pomocą najrozmaitszych technik. Graniczą z eksperymentem. – dodaje.

Obrazy oceniało jury w dwóch kategoriach, najlepszy film i najciekawsza forma
.

– Wśród nich są projekcje mniej i bardziej amatorskie – opowiada Halicka. Bywają połączeniem profesjonalnej techniki i formy. Są też filmy uboższe technicznie, za to w dojrzały sposób dotykające poruszającej tematyki. – Ich głównym zamierzeniem jest poruszyć emocje widza – zaznacza koordynatorka festiwalu. I dodaje: - Z ponad stu wyłoniliśmy najlepsze. Ich projekcja trwa łącznie 80 minut. Są na tyle oryginalne i odrębne, że widz z łatwością odtworzy je już po wszystkim w pamięci.

Dlatego festiwal zyskał szerszy oddźwięk.

– Postanowiliśmy zaadoptować imprezę w przestrzeni lubelskiej. – mówi Andrzej Rusin z Centrum Kultury. – Filmy niekomercyjne mają w tym mieście swoją publiczność. Wśród autorów projekcji są mieszkańcy Lubelszczyzny. Podczas tegorocznej edycji zobaczymy filmy z 2008 i 2009 roku. - Będą wśród nich obrazy zrealizowane przy pomocy kamery, aparatu fotograficznego bądź komórki – dodaje Rusin.

Wiele z filmów biorących udział w festiwalu trafia później na przeglądy za granicą.

Łączą estetykę, historię i różnorodność technik. Ich autorzy stoją przed wysoko postawioną poprzeczką. Festiwal to wyzwanie dla wybrednego widza. Projekcję zobaczymy w siedzibie stowarzyszenia Homo Faber przy Krakowskim Przedmieściu 39.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto