Dworzec PKS zniknie spod zamku

- Decyzja samorządu województwa, by przejąć PKS Wschód to bardzo dobre rozwiązanie – uważa Aleksander Grad, minister skarbu. – Samorządowi będzie łatwiej zarządzać spółką, tak, by jak najlepiej spełniać wymagania mieszkańców – dodaje.

Do tej pory PKS Wschód należał do Skarbu Państwa. Zgoda Ministerstwa Skarbu była niezbędna, by przekazać przedsiębiorstwo samorządowi.

W poniedziałek podpisano umowę o przekazaniu spółki zarządowi województwa. Przejęcie spółki jest dość istotne również dla władz Lublina. Marszałek województwa Krzysztof Grabczuk popiera koncepcję przebudowy terenu dworca autobusowego pod zamkiem.

Ratusz już od jakiegoś czasu przygotowuje się do podjęcia prac nad zmianą zagospodarowania tej części Lublina. – Do końca maja przygotujemy wytyczne, do podjęcia konsultacji dotyczących przebudowy tego terenu – zapowiada Krzysztof Żuk zastępca prezydenta Lublina. – W grudniu zakończyłyby się konsultacje dotyczące wyglądu i funkcji tej części miasta – dodaje.

Ratusz chce, by przebudowany został nie tylko dworzec PKS.

– Interesuje nas cały kwartał pomiędzy ul. Lubartowską, Ruską, a al. Solidarności – zaznacza prezydent Żuk. – Bardzo ważne jest, by planując tak ważny fragment pogodzić funkcje publiczną i komercyjną tego terenu. Nie wyobrażam sobie, by powstało coś w rodzaju Galerii Krakowskiej, która oszpeca krajobraz centrum Krakowa – dodaje.

W 2011 roku ratusz planuje ogłosić konkurs na projekt zabudowy terenów pod zamkiem.

– Do końca przyszłego roku uchwalonoby także plan zagospodarowania przestrzennego. To pozwoli na poszukiwania inwestora, który od 2012 mógłby zacząć budować na terenie dworca i okolic – wyjaśnia prezydent Żuk. Główny dworzec autobusowy ma zostać przeniesiony w okolice dworca PKP. Pod zamkiem będzie jedynie dworzec przesiadkowy.