Dożynki parafialno-gminne w Michowie (materiał Dziennikarki Obywatelskiej)

Od kilku lat w parafii p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Michowie organizowane są dożynki. W ten sposób rolnicy mogą cieszyć się zebranymi plonami. Podczas dożynek przedstawiciele poszczególnych miejscowości należących do parafii mają możliwość zaprezentowania swoich umiejętności zarówno manualnych w postaci wieńców wykonanych ze zbóż, kwiatów, ziaren, owoców jak i wokalno- poetyckich.

Gospodarzami tegorocznych dożynek była miejscowość, która od niedawna należy do parafii Michów-Dębiny. Miejscowość tę reprezentowała Elżbieta Szmul, a także Zygmunt Ogórek. To właśnie oni przywitali chlebem i solą uczestników dożynek, których reprezentował ks. Proboszcz Jan Brodziak.

W tegorocznych dożynkach ku zaskoczeniu wielu osób nie wzięły udziału wszystkie miejscowości przynależące do parafii. Jednakże z pięknymi wieńcami i montażami słowno-muzycznymi pojawiły się następujące miejscowości: Ciotcza, Dębiny, Meszno, Trzciniec, Wypnicha, Zagóźdź.

Autorki tekstów wykazały się niesamowitą inwencją twórczą. Niejednokrotnie w bardzo dosadny sposób wyraziły swoje zdanie na wiele tematów. Wspomniały o instytucjach znajdujących się na terenie gminy. Także ks. proboszcz zwrócił uwagę na liceum znajdujące się na terenie Michowa, które po raz pierwszy od ponad czterdziestu lat nie miało naboru do klasy pierwszej. Ksiądz proboszcz podkreślał, że nie można pozwolić na to, aby liceum zostało zlikwidowane jak większość małych szkół. Prosił także o to, aby dbać o swoją małą ojczyznę, aby doceniać to, co mamy i dbać o rozwój lokalny.

W uroczystościach brała udział Przewodnicząca Rady Gminy Krystyna Ścibiorska, a także Mieczysław Jóźwiak Przewodniczący Niezależnego Związku Rolników Solidarność.

Podczas dożynek został ogłoszony konkurs na najpiękniejszy wieniec, na wyniki, którego z niecierpliwością oczekują autorzy.

- Jesteśmy niezmiernie dumni, że możemy brać udział w takich uroczystościach. W zamian za to chcemy zaprezentować się od jak najlepszej strony. O tym świadczą nasze wieńce i części artystyczne - z uśmiechem na twarzy podsumowała Regina Wójtowicz, reprezentantka miejscowości Meszno.