- Od grudnia w czynszu pojawiła się nowa pozycja, według której muszę dopłacać co miesiąc do remontu chodników – wyjaśnia nasza Czytelniczka z os. Skarpa.
I dodaje: – Nie ma w tym nic złego, bo wszyscy korzystamy z chodników, ale zmartwił mnie sposób podziału kosztów remontu. Spółdzielnia nalicza koszty w zależności od metrażu mieszkania, a nie ilości mieszkańców danego lokalu - tłumaczy. - W moim przypadku chodzi o 36 złotych miesięcznie. To dla mnie duża kwota.
W rezultacie, choć nasza Czytelniczka mieszka sama, musi płacić na remont chodników więcej, niż sąsiedzi, którzy mieszkają w kilka osób w mniejszym mieszkaniu.
- To niesprawiedliwe – mówi nasza Czytelniczka. – Na dodatek nie mam samochodu, a to właśnie kierowcy parkujący na chodnikach przykładają się najwięcej do złego stanu krawężników i chodników – wyjaśnia.
O wyjaśnienie sprawy zapytaliśmy Spółdzielnię Mieszkaniową Czuby, która administruje blokami przy ul. Sympatycznej.
Władze spółdzielni tłumaczą, że wszystko dzieje się zgodnie z prawem, a w miejscu zniszczonych chodników pojawi się kostka.
– Regulamin rozliczania kosztów gospodarki zasobami mieszkaniowymi i ustalania opłat za użytkowanie lokali uchwalony przez Radę Nadzorczą określa, że wysokość odpisów na remonty ustalana jest w złotych na metr kwadratowy powierzchni użytkowej – kwituje sprawę Anna Urbanek, z-ca prezesa SM Czuby.
Zlot Cadillaców Inowrocław 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?