Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brak prywatności według europejskich standardów

Redakcja
Nie zawsze przepisy unijne zmieniają nasze życie na lepsze. Przekonała się o tym pani Ania. Okazało się, że jej klucz do euro-skrzynki pocztowej pasuje także do skrzynek innych lokatorów.

Obowiązek zmiany dotychczasowych skrzynek pocztowych na tak zwane euro-skrzynki wprowadziły w Polsce przepisy prawa wspólnotowego. W państwach należących do Unii Europejskiej żadne przedsiębiorstwo nie może mieć monopolu na wykonywanie usług pocztowych. Dlatego osoby, które dostarczają listy i przesyłki nie będą mieć kluczy do pojemników na korespondencję.

Do tej pory mieli je listonosze, dzięki czemu w przegródkach pocztowych zostawiali listy dla lokatorów. Z euro-skrzynkami jest inaczej. Klucze do nich mają jedynie ich właściciele. Ci, którzy przyniosą nam korespondencję mogą ją wrzucać przez specjalne otwory umieszczone w skrzynkach. Różnica nie jest duża, jednak z wprowadzeniem zmian bywa różnie.

W ubiegłym tygodniu przekonała się o tym pani Ania z ulicy Tarasowej 5. – Zaparkowałam samochód przed blokiem i mój synek Kuba pobiegł sprawdzić, czy jest coś w skrzynce. Czekaliśmy na list. Syn przez pomyłkę włożył klucz do skrzynki sąsiadów i udało mu się ją otworzyć – opowiada pani Ania. – Kiedy to zobaczyłam, byłam w szoku. Pani Ania od razu zamknęła cudzą skrzynkę i powiadomiła o wszystkim administrację. Okazało się, że jej klucz pasuje aż do trzech różnych przegródek. Jedna z sąsiadek, której skrzynkę niechcący otworzył 6-letni Kuba była zbulwersowana całą sytuacją. – Na pewno nie jest to normalne. Każdy chciałby mieć jakąś prywatność i nikt nie powinien widzieć, jakie listy otrzymuję – ocenia pani Maryna. Gdyby któryś z lokatorów użył kluczyka, by przejrzeć listy sąsiada, sprawa mogłaby trafić do sądu.

– Tajemnica korespondencji jest chroniona prawnie. Zgodnie z artykułem 267 Kodeksu Karnego, policja może wszcząć postępowanie w takiej sprawie na wniosek pokrzywdzonego – wyjaśnia Andrzej Lepieszko, Prokurator Okręgowy w Lublinie. Administracja osiedla Botanik od razu zajęła się sprawą kluczyków. – To było pierwsze takie zgłoszenie – zapewnia Sławomir Stasiak z administracji osiedla. - Producent skrzynek już wymienił w nich zamki. Każdy klucz pasuje już do tylko jednej przegródki. Euro-skrzynki muszą być wymienione do końca sierpnia tego roku.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto