No Lato w Chatce Żaka: Pierwsze jesienne rozgrywki (ZDJĘCIA)

Piknik "No lato" nie przyciągnął do Chatki Żaka tłumów, co spowodowała przede wszystkim pogoda. Mimo tej, obecne na wydarzeniu dzieciaki i ich rodzice odnaleźli dla siebie mnóstwo dobrej zabawy połączonej z przyswajaniem nowych umiejętności.

W poszukiwaniu lata udali się uczestnicy warsztatów fotografii otworkowej pod wodzą Marcina Moszyńskiego. To magiczna odsłona sztuki robienia zdjęć, kiedy do uchwycenia kawałka świata wystarczy pudełko, szpilka i materiał światłoczuły. Wcześniej uczestnicy pikniku wzięli udział w tworzeniu przeróżnych kształtów, ucząc się sztuki origami. Tuż obok głównie panie i młode damy walczyły z wikliną - uzyskując urocze koszyki i inne ciekawe ozdoby w ramach warsztatów recyklingu wikliniarskiego.

Dwukrotnie w Chatce Żaka rozlegał się dźwięk bębnów, za sprawą Agnieszki Kołczewskiej i jej warsztatowej grupy bębniarskiej. Najprawdopodobniej jednak największą zabawę uczestnikom pikniku sprawiło Lego, do którego zaproszeni byli wszyscy - bez względu na wiek. I rzeczywiście, każdy mógł pobawić się najsłynniejszymi klockami świata, a uzyskany efekt wypełnił przestrzeń Sali Widowiskowej w Inkubatorze Medialno-Artystycznym.

Tuż obok, już na zewnątrz, odbywał się grill, a smakoszom przygrywali i podśpiewywali biesiadnicy z Chóry Pieśni Czar. Muzycznie przestrzeń wypełniali też Weterani z Weteranów, czyli Be Blues - bluesowymi dźwiękami, które możecie usłyszeć w Grolsch Pubie w czwartki i soboty. Klimat zmieniło Chonabibe, które odpowiadało za selekcję raperów i grup hip-hopowych obecnych na "No Lato" przy Chatce Żaka. Świętowanie zamknęła potańcówka z Radiem Centrum, z której przeboje mogliście usłyszeć również w swoich radioodbiornikach.