Ambasador Azerbejdżanu z wizytą na UMCS (materiał Dziennikarza Obywatelskiego)

Dostojny gość swój pobyt w murach największej lubelskiej uczelni rozpoczął od krótkiej roboczej rozmowy z rektorem UMCS prof. dr hab. Andrzejem Dąbrowskim. W jej toku gospodarz spotkania poinformował o strukturze uniwersytetu, jego historii, specyfice poszczególnych wydziałów, kadrze naukowej, tematyce badań i działalności dydaktycznej ze szczególnym uwzględnieniem studiów anglojęzycznych oraz kształcenia cudzoziemców.

Ambasador przede wszystkim interesował się działalnością Centrum Języka i Kultury Polskiej dla Polonii i Cudzoziemców UMCS oraz niedawno powstałego Centrum Europy Wschodniej.
Pytał również o ewentualne perspektywy współpracy UMCS z uniwersytetami azerbejdżańskimi. Kilkakrotnie zaznaczał, iż jego kraj, choć jest azjatyckim krajem islamskim, to jednak należy do obszaru kultury Starego Kontynentu, współpracuje ze wszystkimi strukturami europejskimi i pragnie nawiązywać szeroką współpracę z Polską.

Strony jednomyślnie doszły do wniosku, że ponieważ przeszłość związków polsko-azerbejdżańskich jest niezwykle bogata, co szczególnie udowodnił wiek XIX, kiedy obydwa narody były w niewoli Rosji carskiej, obecnie należy kultywować tamte tradycje, a jednocześnie rozwijać współpracę naukowo-badawczą, wymianę studentów i pracowników. Ambasador obiecał znaleźć w swym kraju podmioty, które będą zainteresowane złożeniem oferty pod adresem UMCS, jak również dostarczyć materiały poglądowe, filmy, książki dla tej lubelskiej uczelni.

Druga część wizyty przedstawiciela Republiki Azerbejdżanu odbyła się w Sali Rady Wydziału Humanistycznego, gdzie gościa powitał dziekan wydziału prof. dr hab. Henryk Gmiterek. W trakcie ponad 1,5-godzinnego spotkania, w którym brali udział głównie studenci i pracownicy naukowo-dydaktyczni rusycystyki, slawistyki, ukrainistyki, rosjoznawstwa, a także historii, kulturoznawstwa oraz bibliotekoznawstwa i archeologii, ambasador Hasan Hasanow zaprezentował krótki film omawiający historię i dzień dzisiejszy swego kraju.

Ze względu na fakt, że zarówno przeszłość, jak i teraźniejszość państwa Azerów nie jest w Polsce zbyt dobrze znana, gość zaprosił zebranych na krótką wirtualną wycieczkę poprzez wieki.
Poczynając od zamierzchłych czasów, kiedy to biblijna arka Nowego przybiła do brzegu lądu na terytorium dzisiejszego Azerbejdżanu, poprzez znajdujące odzwierciedlenie w dokumentach historycznych, począwszy od XIV w. p.n.e. przez epokę tzw. „wschodniego renesansu” i wieki średnie, aż na dekadach zniewolenia narodu azerskiego przez Rosję carską na północy Kaukazu i Persję na jego południowych stokach kończąc, pełniący w tym momencie rolę przewodnika ambasador Hasanow, niezwykle interesująco otwierał poszczególne karty historii swego narodu. Dużo uwagi poświęcił także stosunkom jego kraju z Armenią, wyjaśniając genezę konfliktu o Górny Karabach, jego przebieg i aktualny stan wzajemnych relacji pomiędzy Baku a Erewaniem.

Najbardziej jednak zebrani interesowali się stosunkami polsko-azerbejdżańskimi w przeszłości i na dzisiejszym etapie.
Dostojny gość stwierdził, że kultura polska, nauka i technika jest szeroko znana w Baku, gdzie istnieje nawet katedra języka polskiego na Bakińskim Uniwersytecie Słowiańskim. Ale w zasadzie głównie XIX-wieczni przedstawiciele naszego narodu (inżynierowie, literaci, naukowcy, dowódcy wojskowi i politycy) kojarzeni są z krajem nad Wisłą. Dzisiejsza świadomość obydwu krajów o sobie nawzajem nie jest zbyt zadowalająca. Dlatego też młode pokolenie Polaków jest szczególnie mile widziane w Azerbejdżanie. A niezwykle dużo można zdziałać w różnych obszarach wzajemnych stosunków.

Zarówno poprzedni prezydenci - Aleksander Kwaśniewski i Lech Kaczyński, zaznaczył ambasador Hasanow, jak i obecny przywódca Polski Bronisław Komorowski oraz prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew - wiele starań i zaangażowania poświęcili kwestii dywersyfikacji dostaw azerskiej ropy naftowej do Polski i bezpieczeństwu energetycznmu całego kontynentu europejskiego. Prace nad tym projektem, którego sfinalizowaniem ma być zakończenie budowy ropociągu z Morza Kaspijskiego, a następnie na linii Odessa-Brody-Płock, choć trwają już wiele lat, to jednak zmierzają w prawidłowym kierunku.

Na zakończenie spotkania ambasador Hasan Aziz ogly Hasanow, wspominając swą poprzednią misję dyplomatyczną na Węgrzech, z przykrością stwierdził, iż podobnie jak nad Dunajem, tak i nad Wisłą nie są zupełnie znane dzieła azerbejdżańskich poetów i pisarzy.
Dlatego też prowadzi on prace zmierzające do przetłumaczenia na język polski stu najbardziej reprezentatywnych utworów literatury azerskiej, z których każdy ma być wydany w ilości 500-1000 egzemplarzy. Gość obiecał przekazać Bibliotece Głównej UMCS wiele tytułów tej osobliwej kolekcji.

Po prelekcji zebrani mieli sposobność zadawania pytań przybyszowi z odległego kaukaskiego państwa. Gość zaś, żegnając się, wyraził zadowolenie ze swej pierwszej wizyty w Lublinie, stwierdził, że nie jest to jego ostatni tu przyjazd i, zapraszając studentów do odwiedzenia Azerbejdżanu, dokonał stosownego wpisu do księgi pamiątkowej Wydziału Humanistycznego.