Podobne kursy organizowane są od niedawna. – Pomysł na podobne szkolenia to zapożyczenie od armii zachodniej - wyjaśnia kapitan Dariusz Drączkowski, oficer prasowy 3 Brygady Zmechanizowanej Legionów im. R. Traugutta w Lublinie. – Tym razem zorganizowano go dla podoficerów 3 BZ.
Jak podkreślają wojskowi, podstawą dobrze wyszkolonej i gotowej do działań armii są kompetentni i pewni siebie przywódcy, a zmieniające się warunki prowadzenia działań bojowych stawiają przed nimi kolejne wymagania m.in. rozumienie ludzkiego wymiaru walki zbrojnej.
Czego podczas kursu nauczą się podoficerowie?
Plan kursu przewiduje intensywne ćwiczenia z samego rana, zajęcia z regulaminów i taktyki, zgłębienie zagadnień z etyki, socjotechniki i psychologii. Prawdziwym wyzwaniem i decydującym sprawdzianem jest około czterdziestokilometrowy marsz zadaniowy po terenie Kozłowieckiego Parku Krajobrazowego. Panowie w kamaszach będą musieli wykazać się dobrą kondycją fizyczną oraz orientacją w terenie, sprawnością intelektualną i umiejętnościami dowódczo – organizacyjnym, które pozwolą na wykonanie zadania. Co ich czeka? Przygotowanie obozowiska, zasadzki na przeciwnika, czy ułożenie nowej piosenki marszowej. Z tym zmierzą się już w czwartek 1 kwietnia. – Podoficerowie dopiero w trakcie marszu dowiedzą się, jakie zadania ich czekają – dodaje kapitan Drączkowski.
Kto podoła wszystkim zadaniom, otrzyma certyfikat. Nie jest to jednak łatwe. – Kurs rozpoczynało 25 podoficerów, w marszu weźmie udział już tylko 10 – mówi oficer prasowy 3 BZ. – W trakcie jest wiele zadań, które eliminują poszczególne osoby. Średnio takie szkolenie kończy 40 % uczestników.
Kurs dla podoficerów 3 Brygady Zmechanizowanej zorganizowała 1 Warszawska Dywizja Zmechanizowana.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?