- Prusak to typowy owad, który żyje w mieszkaniu. Wylegają się cały czas, bo żyją w temperaturze pokojowej. Są wszystkożerne. Zadowolą się nawet złuszczonym ludzkim naskórkiem – mówi dr Jacek Chobotow z Wydziału Zoologii UMCS.
– Nie lubią światła, więc przemieszczają się głównie nocą. W dzień chowają się w szczelinach – oddaje. Prusaków w mieszkaniach nie należy bagatelizować. Zazwyczaj lokują się w śmietnikach i toaletach. Poruszają się po dużych obszarach powierzchniowych, przenosząc w ten sposób niebezpieczne bakterie.
Jolanta Dobrzyńska z lubelskiego sanepidu podkreśla, że najwięcej prusaków gromadzi się w pionach bloków.
– Sprawą powinny zajmować się osiedlowe administracje – mówi. Mieszkańcy Czechowa walczą z robakami bezskutecznie. – Wypełzają ze śmieci, z zsypu, są nawet w windzie – skarży się pan Krzysztof. – Składaliśmy postulat dezynsekcji do administracji. Mieli rozdzielić koszt, dodając opłaty do czynszu. Podnieśli fundusz remontowy i mieszkańcy się wycofali z płatnej dezynsekcji mieszkań - dodaje.
Obowiązkiem administracji osiedlowych jest dezynfekcja i deratyzacja pomieszczeń technicznych, takich jak korytarze, zsypy, piwnice.
– Zawarliśmy umowę z firmą, która przeprowadza deratyzację i dezynsekcję pomieszczeń technicznych. W gestii lokatorów leży przeprowadzenie tych procesów w prywatnych mieszkaniach na własną rękę. Wtedy oni pokrywają koszta. Inne pomieszczenia czyścimy kompleksowo na bieżąco. Wystarczy nas poinformować o problemie – oznajmia Bożena Chamera z Administracji Os. Im. K. Szymanowskiego.
Procedura obowiązuje we wszystkich administracjach.
Tyle że nie wszystkie spotykają się z podobnym problemem – Zdarzały się interwencje w sprawie szczurów, ale nigdy dotąd ludzie nie skarżyli się na prusaki. Jeżeli jednak tak by się stało, przeznaczona do tego i zamówiona przez nas firma oczyściłaby pomieszczenia techniczne. Prywatne mieszkania należy oczyszczać na własną rękę. Chyba że byłby to jakiś wyjątkowy przypadek – zaznacza Marcin Kuraś z Administracji Os. Im. K. Szymanowskiego.
Problem robaków żyjących w blokach jest o tyle skomplikowany, że przeprowadzając dezynsekcję, należało by uwzględnić wszystkie możliwe pomieszczenia w danym bloku.
Prusaki przemieszczają się w różne miejsca. Sprzyja im „sztuczny chów” domowych temperatur. Najskuteczniejszym rozwiązaniem wydaje się więc skrzyknięcie się mieszkańców i odkażenie każdego zakątka.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?