Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zużyte świetlówki też zagrażają środowisku. Bezmyślni truciciele są wśród nas

Redakcja
Kilkanaście dni temu na skrzyżowaniu ul. Sławinkowskiej z północną częścią ul. Jana Lisa, na trawie tuż przy kontenerze na zużytą odzież, pozostawiono tekturowe pudełko z dziesięcioma zużytymi lampami fluorescencyjnymi.

MATERIAŁ DZIENNIKARZA OBYWATELSKIEGO
Są to świetlówki, zwane też neonówkami lub jarzeniówkami, mające postać prostej szklanej rury z wolframowymi elektrodami zatopionymi na obu ich końcach. Wnętrze lamp wypełnione jest rtęcią wymieszaną z gazem szlachetnym. Wewnętrzna ściana rury pokryta jest luminoforem.

Wszystkie świetlówki zaliczają się do elektrośmieci i zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie wolno wyrzucać ich wraz z innymi odpadami na śmietnik, lecz należy oddać do punktu zbioru elektrośmieci lub do sklepu. Wykazem punktów zbierania tego rodzaju odpadów dysponują m.in. urzędy miast i urzędy gmin.

Lampy te zawierają poza tym szkodliwą dla zdrowia rtęć, która nie może dostać się do środowiska.

Dlatego tak ważne jest właściwe postępowanie ze zużytymi czy stłuczonymi jarzeniówkami. Zapewne osoba, która pozostawiła pudełko ze zużytymi świetlówkami pod kontenerem odzieżowym, świetnie zdawała sobie sprawę z tego, co robi. W innym wypadku wyrzuciłaby po prostu ten kłopotliwy towar do śmietnika, a jeśli segreguje śmieci, to do worka z frakcją suchą. Gromadząc zużyte neonówki, nie pofatygowała się ona nawet, aby odwieźć je następnie do właściwego punktu.

A perfidii takiemu postępowaniu dodaje fakt, iż śmiercionośne śmieci pozostawione zostały jak przysłowiowe kukułcze jaja tam, skąd teoretycznie przynajmniej mogły one być zabrane przez firmę, będącą właścicielem kontenera na używaną odzież. Ale taki scenariusz mógł się ewentualnie urzeczywistnić dopiero w trakcie opróżniania pojemnika. A to nie następuje zbyt często.

W świetle obowiązujących przepisów, a szczególnie na mocy Ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym, wyrzucanie wszystkich elektrośmieci, a wiec i świetlówek, do śmietnika lub celowe pozostawianie ich na łonie przyrody, stwarza bezpośrednie zagrożenie dla środowiska oraz zdrowia ludzi. Zużyte, uszkodzone lub stłuczone neonówki zawierają szkodliwe substancje, które po wydostaniu się na zewnątrz łatwo przenikają do gleby, następnie do wód gruntowych. W konsekwencji są przyczyną zanieczyszczenia środowiska i problemów zdrowotnych.

Dlatego niezwykle ważnym jest, aby pozbywać się jarzeniówek w prawidłowy sposób, oddając je do punktów zbierania.

Stamtąd trafiają one do zakładu przetwarzania, gdzie substancje szkodliwe są usuwane i odseparowywane, a poszczególne elementy poddaje się procesom odzysku i przekazuje następnie do recyklingu.

Rtęć ze stłuczonej świetlówki może przedostać się do organizmu człowieka wraz ze skażoną wodą, powietrzem lub pożywieniem.

Około 75% wchłoniętej rtęci zatrzymywane jest przez organizm i kumuluje się głównie w nerkach i wątrobie. Jej szkodliwy wpływ odbija się na ośrodkowym układzie nerwowym, a działanie jest bardzo trwałe. Stany chorobowe związane z jej toksycznym działaniem - to bezsenność, zawroty głowy, zmęczenie, stany depresyjne, osłabienie pamięci, zaburzenie koordynacji ruchów, ostrości wzroku i słuchu oraz drżenie rąk.

Co zrobić ze zużytą świetlówką?

· można ją oddać do punktu zbierania elektrośmieci (adresy na: www.elektrosmieci.pl)
· można oddać ją w sklepie lub w hurtowni przy zakupie nowych żarówek w ilości 1:1
· można umieścić ją w specjalnym pojemniku na terenie osiedla mieszkaniowego
· można zamówić odbiór zużytych świetlówek (w wypadku instytucji)

Publiczne punkty zbierania elektrośmieci w Lublinie:

ul. Chemiczna 2 (Obi) - Ostatnia sobota miesiąca w godz. 9-14
ul. Orkana 4 (Tesco) - Ostatnia sobota miesiąca w godz. 9-14
ul. Turystyczna 1 (E. Leclerc) - Ostatnia sobota miesiąca w godz. 9-14
ul. Znana 19 (E. Leclerc) - Ostatnia sobota miesiąca w godz. 9-14
ul. Chodźki 14 (Real) - Ostatnia sobota miesiąca w godz. 9-14
Ogród Botaniczny UMCS, parking od ul. Willowej - Ostatnia sobota miesiąca w godz. 9-14

Nie ma więc usprawiedliwienia dla tych, którzy na podobieństwo złoczyńcy z ul. Sławinkowskiej róg Jana Lisa podrzucają różne elektrośmieci pod miejskie kosze, kontenery na zużytą odzież, pozostawiają je na trawnikach, w zaroślach, przy krawężnikach. Nie powinniśmy też przechodzić obojętnie koło takich bomb ekologicznych, które nasze środowisko zanieczyszczają przenikającymi do wód gruntowych: rtęcią, kadmem, związkami bromu, freonem czy azbestem.

Stop trucicielom!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto