ZTM nie zmieni trasy linii nr 74. Nie chcą wydać 140 tys. złotych

Lokalni społecznicy podkreślali w nim potrzebę zapewnienia bezpośredniego dojazdu dla mieszkańców dzielnicy do ścisłego centrum miasta poprzez skierowanie linii nr 74 przez ulice Krakowskie Przedmieście i 3 Maja. Linia ta według ich propozycji miałaby się stać także tzw. linią okrężną (z jednym przystankiem końcowym i początkowym – przyp. red.). Zlikwidowana zostałaby zatem możliwość postoju wyrównawczego, jakim ma obecnie miejsce pod szkołą chemiczną i budowlaną. Taka konieczność wynikałaby z braku miejsca na taki postój na zmienionej trasie przejazdu.

ZTM wniosek Rady Dzielnicy w ubiegłym miesiącu odrzucił.
Organizator komunikacji miejskiej argumentuje swoją decyzję głównie względami finansowymi. Urzędnicy wyliczyli, że taka zmiana to koszt dodatkowych 140 tysięcy złotych rocznie. Ponadto zmiana trasy, może spowodować, że z linii tej zaczęłoby korzystać wielu nowych pasażerów jedynie na odcinku w centrum, łączącym KUL i plac Litewski. To z kolei wymusiłoby wprowadzenie obsługi linii nr 74 większymi autobusami. Zwiększeniu miałby ulec również czas przejazdu autobusu, dla niektórych podróż do domu trwałaby kilkanaście minut dłużej.

Jak więc mieszkańcy ul. Dożynkowej mają dotrzeć do ścisłego centrum? ZTM zachęca ich do korzystania z możliwości przesiadki w inne linie.

Przedmiotowa linia przejeżdża przez kilka ważnych przystanków węzłowych (np. zespół przystankowy Olimp, KUL) gdzie istnieje możliwość przesiadki do innych linii komunikacyjnych - informuje w przesłanej odpowiedzi RD Ponikwoda dyrektor ZTM Grzegorz Malec.

Jednocześnie proponowana korekta trasy wiązać się będzie z brakiem obsługi przez w/w linię przystanku Czechowska 01 z którego korzystają pracownicy instytucji znajdujących się w rejonie ul. Leszczyńskiego i ul. Czechowskiej, co może wywołać protesty dotychczasowych pasażerów – dodaje Malec.

Nie oznacza to jednak, że mieszkańcy nigdy nie doczekają się bezpośredniego połączenia z rejonem placu Litewskiego i planowanego przedłużenia deptaku. ZTM zapowiada bowiem, że wniosek ten zostanie ponownie rozpatrzony przy okazji planowanych w przyszłości zmian sieci połączeń komunikacyjnych w Lublinie.