- Z tych autobusów bardzo często korzystają dzieci wracające ze szkół. Czasem trzeba na nie czekać nawet 40 minut - opowiada pani Maria.
Na czas wakacji linia nr 54 zniknęła z rozkładu, jeździła tylko "trójka". ZTM nie planuje jednak zwiększać częstotliwości kursowania tych pojazdów w porównaniu z okresem przed wakacjami. - Robiliśmy badania i okazało się, że z tych połączeń nie korzysta wiele osób - mówi Marek Czarnocki z ZTM. - Wiemy, że każdy chciałby mieć autobus co kwadrans, ale to przecież kosztuje pieniądze podatników.
Jednak to nie jedyne zastrzeżenia do nowego rozkładu jazdy. Mieszkańcy bloków przy Szymonowica narzekają, że z ich ulicy ma zniknąć autobus linii 16. A nikt ich o tym nie poinformował. - O tym pomyśle dowiedziałam się z Kuriera. Gdyby nie ten artykuł zapewne 1 września poszłabym na przystanek i jak głupia czekała na autobus, który nie przyjedzie - denerwuje się mieszkanka ul. Szymonowica.
Jej sąsiedzi są oburzeni pomysłem likwidacji jedynego przystanku przy ich ulicy i zapowiadają walkę o jego przywrócenie. - Nurtuje mnie jednak pytanie, kto decyduje o takich zmianach, nie analizując przesłanek "za", a działa przeciw nam mieszkańcom - mówi Barbara Antosz.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?