18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZOO Park w Targach Lublin za nami (ZDJĘCIA)

Kamil Olszewski
ZOO Park: Weekendowy zwierzyniec w Targach Lublin
ZOO Park: Weekendowy zwierzyniec w Targach Lublin Jacek Babicz
Lubelska Wystawa Zoologiczna ZOO Park, która odbyła się w miniony weekend w hali Targów Lublin, cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Organizatorzy szacują, że zwiedziło ją 40 tysięcy miłośników zwierząt, czyli mniej więcej tylu co w zeszłym roku.

Wśród odwiedzających dominowali rodzice z dziećmi oraz dziadkowie z wnukami. Wystawa właśnie dla tych najmłodszych była największą frajdą, a dla ich opiekunów próbą charakteru, czy ulec prośbom kupna zwierzęcia. – Córka jest zainteresowana myszkami – mówi Marek Sitarz. – Mamy rybki akwariowe w domu, także raczej nie damy się namówić na kolejnych „członków rodziny”.

W pierwszej godzinie targów hodowcy sprzedali 15 królików. Nie każde prezentowane zwierzę wystawione było jednak na sprzedaż. Grzegorz Lipski, zajmujący się na co dzień hodowlą gekonów, zachęcał jedynie do ich kupna, bowiem te zwierzęta znajdują nabywców na długo przed wykluciem. Zwiedzający kupowali także rośliny, w tym mięsożerne gatunki. – Kupiłem tę roślinę, by pozbyć się much w domu. Próbowałem już wszystkiego. Ta roślinka stanowi dla mnie ostatnią deskę ratunku – mówi Andrzej Kilarski.

Zainteresowaniem cieszyła się międzynarodowa wystawa kotów rasowych. Jednym z właścicieli uczestników pokazu była Anna Pędrak, dla której udział w wystawie jest pierwszym w jej karierze hodowcy. – Hodowlą kotów zajmuję się od niedawna – mówi.– Chcę dziś zobaczyć, co jeszcze muszę poprawić, by móc osiągnąć w przyszłości sukces.

Nowicjuszem w wystawach nie była Agata Hunek, hodowca psów rasy shih tzu. – Moim największym sukcesem jest uzyskanie przez mojego pupila tytułu Młodzieżowego Zwycięzcy Świata – chwali się Hunek, która przyjechała z czteromiesięcznym szczeniakiem. Stawia on dopiero pierwsze kroki w pokazach, a targi stanowiły dla niego możliwość oswojenia się z obecnością wielu ludzi.

Wystawa była również okazją do przypomnienia o odpowiedzialności, z jaką wiąże się posiadanie zwierzęcia. – Trafiały do nas zwierzęta w różnych okolicznościach, czasem porzucone, przetrzymywane w złych warunkach, zranione. Był wśród nich nawet 4,5-metrowy pyton tygrysi – mówi Filip Stadnik z Fundacji Epicrates. – Staramy się pomóc tym zwierzakom wyzdrowieć i szukamy dla nich nowego domu. Stawiamy jednak wymagania adoptującym. Nie chcemy, by zwierzęta były narażone na kolejną traumę – zapewnia.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto