A na renowację czeka jeszcze wiele starych nagrobków. To skarby sztuki funeralnej. Groby tych, których już nikt z żywych nie odwiedza. Jak co roku potrzeba około 180 kwestarzy. Tegoroczna kwesta trwać będzie trzy dni: od 30 października do 1 listopada. Co roku melduje się do służby z puszkami stara gwardia wolontariuszy. Niektórzy odchodzą. - Odszedł Gucio Motyka, lubelski przewodnik - opowiada Stanisław Santarek. - To on namówił kiedyś kwiaciarzy, którzy sprzedają pod cmentarnym murem, żeby kwiaty, które im zostają po całym dniu, zamiast na śmietnik kładli na 0puszczonych grobach. I oni to robili. Ale gdy Gucia zabrakło, nikt nie kontynuuje tego ładnego gestu.
Odwiedzający cmentarz goście z Polski i zagranicy mówią, że nie wiedzieli tak zadbanego cmentarza. - Warto więc chwalić się nim, bo to przecież galeria sztuki pod niebem - dodaje.
Nekropolia przy ulicy Lipowej datuje się od 1794 roku. Pierwszy pochówek odbył się jednak dopiero w 1810 roku. Mieszczanie od wieków chowali zmarłych przy kościołach, więc z trudnością zaakceptowali w końcu perspektywę pogrzebów za miastem. Za przeprowadzką nekropolii świadczyły względy sa- nitarne - przepełnienie na starych cmentarzach, grożące epidemią. Jeden z prowincjałów zakonnych promujący konieczność odizolowania miejsc pochówku od miejsc zamieszkania pisał wprost, że "smród jest wielki". Zmiany zainicjowała Francja. Pierwszy pogrzeb przy dzisiejszej Lipowej miał Tomasz Dederko, sędzia trybunału, mason.
Tegoroczna kwesta przeznaczona zostanie na renowację 7 nagrobków z początku XVIII wieku.
- Szkoda tylko, że ludzie kultury - na przykład mieszkający w Lublinie znani piosenkarze i muzycy - nie podchwytują zaproszenia do kwesty - martwi się Santarek. - A przecież znaleźliby pewnie czas między koncertami. Jeśli z puszką stoi ktoś znany, zawsze przyciągnie więcej ofiarodawców.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?