Zlot Motocyklowy i Stunt Show w Lublinie (relacja, zdjęcia)

Można bezpiecznie jeździć na jednym kole? Owszem. W tym celu organizuje się takie imprezy na zabezpieczonym terenie. Jedną z takich imprez, nietypową, była ta na terenie kampusu KUL. Organizatorami wydarzenia byli Studenci KUL:
Olga Kimel, Michał Nestorowicz oraz Jakub Łazowski (Uczelniany Samorząd Studentów KUL).

Grupę FRS Zamość oraz motocykle.chelm.pl zaproszono, aby pokazali swoje umiejętności publiczności.

W Lublinie mamy wiele miejsc, które mogą służyć do ćwiczeń, treningów, zabawy, stuntów. Palenie gumy jest tam w pełni legalne. Nikt mandatu nie „wlepi”. Jeśli pojawiają się sponsorzy takich akcji, potwierdza to popularność jednośladów.

Nie traktujmy ich wybiórczo, tylko jako zagrożenie na drodze. Nie szukajmy przysłowiowej dziury w całym. To także użytkownicy naszych dróg. Statystyki wypadków świadczą na ich korzyść, mimo potocznej opinii o tzw. dawcach czy warzywach, jak ich nazywają.

Analizując newralgiczne punkty naszego miasta co do wypadkowości i ilości stłuczek, prym w ostatnim okresie wiodą pojazdy na czterech kołach.

Czytelnicy zapewne to wiedzą, śledząc informację o tragediach na al. Witosa, dachowanie przy ul. Prusa, cykliczne stłuczki na krzyżówce Diamentowa, Wrotkowska, Nałkowskich, Krochmalna. W treści newsów czytamy o takich autach jak audi, citroen, honda, renault.

Dlatego nie generalizujmy. Nie twórzmy stereotypów. Jazda na moto ma swoje plusy, biorąc pod uwagę zarówno korki uliczne, czas dotarcia do celu. Zacytuję słynne już „patrzmy w lusterka”. My, samochodziarze...

Przy okazji Zlotu Motocyklowego i Stunt Show wspomnieć należy o sponsorach. Należy im się za propagowanie i sponsorowanie bezpiecznych imprez: Inter Cars/ Inter Motors/ OKS Ewan/ Nina Serwis/ Fabryka Mocy/ Motocykle Lublin. Patroni medialni to StuntersBlog & www.sciagacz.pl.