W sobotę wieczorem drzemiącego na kanapie gospodarza obudziły dziwne odgłosy. Gdy otworzył oczy, zobaczył stojącego nad nim włamywacza, który próbował go obezwładnić.
- Lecz gospodarz okazał się zwinniejszy. Chwilę później to włamywacz był obezwładniony, a właściciel posesji dzwonił na policję prosząc o interwencję - mówi kom. Renata Laszczka - Rusek, z biura prasowego KWP. - W trakcie oczekiwania na przyjazd funkcjonariuszy 44-latek usłyszał kolejne odgłosy dobiegające z korytarza.
Mężczyzna zszedł i zobaczył zbiegającego po schodach do piwnicy drugiego włamywacza. Ten uciekł, ale po chwili wrócił. Zapukał do drzwi, a gdy właściciel mu otworzył powiedział, że przyszedł po kolegę.
- Właściciel domu, który był funkcjonariuszem policji, obezwładnił go - dodaje Laszczka - Rusek. - Wywiadowcy, którzy przyjechali na miejsce zatrzymali trzeciego ze sprawców, który stał na czatach.
Włamywaczami okazali się trzej mieszkańcy Lublina w wieku 26 i 28 lat. W chwili zdarzenia byli pijani, mieli od 1,6 do ponad 1,9 promila alkoholu. Zatrzymani w przeszłości wchodzili już w konflikt z prawem. Teraz grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?