Często tamtędy przejeżdżam i widzę, że nawet jak jest miejsce w zatoczce to kierowcy stają na pasie ruchu, 50m przed skrzyżowaniem. Jesienią 2009 roku interweniowałem telefonicznie w MPK Lublin w tej sprawie. Usłyszałem od operatorki, że zwróci uwagę kierowcom autobusów, na to aby stawali w zatoczce. Niestety widocznie była mało skuteczna gdyż codziennie autobusy ustawiają się na ulicy stwarzając zagrożenie dla użytkowników drogi.
Duże autobusy zasłaniają widoczność i wymuszają na kierujących wymijanie pojazdu kilkanaście metrów przed skrzyżowaniem. W ten sposób inni kierowcy dodatkowo muszą łamać przepisy. Czy naprawdę nie da się nic zrobić z tym problemem? Na jesieni stał tam na środku szosy biały autobus, dzień był tak mglisty, że przy prędkości 50km/h w ostatniej chwili zauważyłem migające światła awaryjne autobusu. Niemal wjechałem w tył pojazdu komunikacji miejskiej. Po interwencji u kierowcy i prośbie aby zjechał, uśmiechnął się tylko i stał dalej. Zróbmy coś z tym zanim ktoś tam zginie.
Uwaga! Zostań Dziennikarzem Obywatelskim! Interesujesz się sprawami swojej dzielnicy? Pisz i rób zdjęcia do MM! Zostań Użytkownikiem naszego portalu. Zamieszczaj artykuły i fotografie w kategoriach artykuły i blogi. Najlepsze materiały Dziennikarzy Obywatelskich trafią do papierowego wydania Mojego Miasta Lublin! Zapraszamy do współpracy. Masz pytanie? Zadzwoń lub napisz do redatora dyżurnego MM, do którego kontakt znajdziesz codziennie w dolnym prawym rogu strony głównej lublin.naszemiasto.pl. |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?