MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zbieramy grzyby. Zasady, porady, zalety

redakcja
redakcja
Niedługo lasy zaroją się od grzybiarzy. Ci, którzy wybiorą się ...
Niedługo lasy zaroją się od grzybiarzy. Ci, którzy wybiorą się ... Agnieszka Mazuś
Niedługo lasy zaroją się od grzybiarzy. Ci, którzy wybiorą się tam z koszykami nawet, jeśli niczego nie znajdą, to przecież będą mieli przyjemny spacer wśród ciszy i zieleni.

Jedni są wielkimi amatorami grzybów leśnych, inni jedzą tylko pieczarki. Grzyby były już w jadłospisie Słowian i na Dalekim Wschodzie. Ludowe określenia grzybów „mięso leśne” czy „nadrzewne kurczaki” świadczyły o ich roli w diecie. Dziś też o wielu grzybach mówi się, że smażone smakują jak kotlety schabowe.

Ośle ucho

Z grzybami wiąże się wiele legend, powiedzeń, rytuałów. Takim rytuałem towarzyszącym ich zbieraniu jest opis grzybobrania w mickiewiczowskim „Panu Tadeuszu”. Polskie ludowe nazwy grzybów określały ich wygląd, smak, a nawet zapach i nie zawsze zachęcają do konsumpcji, to np. „dzieżka”, „chropiatka cuchnaca”, „pępownik niemiły”, „łzawniczka korzenna”, „ośle ucho”.

Z kolei Japończycy wybierając się na grzyby wkładają specjalny strój, a później świętują udane zbiory. A Francuzi trufle nazywają „czarnym złotem”.

Grzyby mają też motyw seksualny – jako symbol i jako afrodyzjak. W wielu kulturach noc poślubna, inicjacja, akt seksualny odbywają się po zażyciu grzybów albo ich wywaru już to dla wzmocnienia potencji, już dla wprowadzenia się w trans.

Odlot

W Polsce też rosną grzyby halucynogenne. Najłagodniejszym z objawów ich działania jest tzw. śmiech głupców. Te gatunki powodują odlot absolutny, odmienne stany świadomości. Może to być euforia, stan przeniesienia do innego świata. Doznaje się deformacji wizualnej, pojedyncze części przedmiotów i sprzętów nabierają innego wymiaru – stół stoi na jednej wielkiej nodze, są też omamy słuchowe – spływają dźwięki i melodie, rozbrzmiewają anielskie śpiewy. Jest złudzenie przestrzenne – jeden krok wydaje się kilometrem. Wpada się w inny stan świadomości (lub nieświadomości).

Odchudzanie

Do terapii odchudzającej należy zaliczyć grzybobranie. Amatorzy grzybów chodzą nieraz po lesie 6-8 godzin dziennie. Wymaga to niemałego wysiłku energetycznego, a więc proces zrzucania wagi jest skuteczniejszy. Jeszcze bardziej, gdy grzybobranie odbywa się w terenie górzystym. Niektórzy mówią, że podczas kilku dni intensywnego grzybobrania tracą na wadze parę kilogramów. To ruch połączony z przyjemnością, a więc bardzo wskazany.

Grzyb na zdrowie

Hodowlany boczniak uważany jest za grzyb leczniczy. W swojej suchej masie zawiera: 50 proc. węglowodanów, 25 proc. białek, spore ilości azotu, fosforu, witaminy C i B, substancji mineralnych, oraz dużo kwasu foliowego. Ten ostatni wspomaga rozrost młodych komórek, szczególnie zalecany jest kobietom ciężarnym. Jego niedostatek powoduje, że wypadają włosy, mogą wystąpić stany zapalne naskórka, tzw. zajady, obniża się poziom białych krwinek.

Spożywanie boczniaka przyczynia się do obniżenia poziomu cholesterolu i trójglicerydów.

Sproszkowane i przetworzone boczniaki są stosowane w medycynie chińskiej i w wielu innych krajach.

Co w nich jest

Świeże grzyby zawierają głównie wodę. Po wysuszeniu kilograma prawdziwków pozostaje około 10 dkg. suszu. To oczywiste, że różne gatunki zawierają inne proporcje wody i substancji odżywczych.

Jednak, porównanie wartości odżywczych grzybów i np. marchewki pokazuje, że są one bardzo podobne:

• zawartość wody w grzybach i marchwi jest niemal identyczna
• marchew posiada cztery razy mniej substancji białkowych niż grzyby
• marchew ma dużo więcej cukrów niż grzyby
• jedno i drugie ma niemal tyle samo soli mineralnych i ich wartość kaloryczna jest taka sama.

Minusy

Jednak ściany komórkowe grzybów są zbudowane m.in. z chityny ciężkostrawnej dla człowieka. Naukowcy twierdzą, że aby zniszczyć je, należałoby grzyby zemleć przez maszynkę. Ale, kto by to robił... Niektóre grzyby np. kurki najczęściej przelatują przez układ pokarmowy bez większych zmian.

Trzeba pamiętać, że w miarę starzenia się grzyba, jego wartość odżywcza maleje.
Grzyby powinny być łączone z lekkostrawnymi dodatkami takimi jak ziemniaki, sałata, ale nie z fasolą czy selerem. Nie powinno się łączyć grzybów z alkoholem.

Na korzyść grzybów

Grzyby zawierają podstawowe związki niezbędne człowiekowi, a także niezwykłe walory smakowe i zapachowe. Dzięki zawartości enzymów polepszają proces trawienia, posiadają właściwości antychorobowe, bakteriobójcze. Są cennym, a może niedocenianym ze względu na wartości zdrowotne produktem, który powinien wzbogacać nasz jadłospis.

Zbieraj te z gąbką

Co zbierać? Tylko grzyby pewne. A najpewniejsze są te, które pod kapeluszem mają „gąbkę”, a nie blaszki. W naszych lasach w zasadzie jedynym grzybem niejadalnym z gąbką jest goryczniak żółciowy. Ma bardzo gorzki smak i może spowodować niedyspozycje żołądkowe.

Często jest mylony z borowikiem szlachetnym lub koźlarzem babką. Jest zawsze bardzo zdrowy, jędrny, bez robaków. Żeby sprawdzić, czy to nie goryczniak, wystarczy językiem dotknąć odłamanego fragmentu kapelusza. Wyczuwa się silny, gorzki smak żółci. Jeden goryczniak zepsuje całą potrawę. Potocznie goryczniak żółciowy nazywany jest borowikiem szatańskim lub szatanem. To pomyłka, bo borowik szatański (Boletus satanas) w Polsce praktycznie nie występuje.

Często też kanie albo gołąbki mylone są z grzybem, który zbiera śmiertelne żniwo – z muchomorem sromotnikowym. Jednak pamiętajmy – właśnie te trzy gatunki mają pod spodem blaszki. Lepiej wyrzec się przyjemności zjedzenia takich grzybów niż narażać się na pomyłkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto