O losie posła zadecydował w czwartek Zarząd Krajowy PO. Dyskusja w sprawie ukarania posła była efektem poniedziałkowego wpisu Palikota na blogu. Poseł napisał w nim, że "choć obaj Radosław Sikorski i Bronisław Komorowski są formalnie kandydatami Platformy, to w sensie merytorycznym i politycznym jest to wybór pomiędzy kandydatem PO (Bronisław Komorowski) i kandydatem PO-PiS-u (Radek Sikorski), a może nawet PiS-u".
Po tej wypowiedzi, komisja odpowiedzialna za przebieg prawyborów w PO zarekomendowała w środę zarządowi partii wyciągnięcie konsekwencji dyscyplinarnych wobec Palikota. - Uważam, że jakaś poważniejsza kara byłaby nieproporcjonalna do tego co się wydarzyło. Każdą karę zaakceptuję. Nie mam wyjścia - powiedział dziennikarzom Palikot i zapewnił, że do 24 marca nie będzie się wypowiadał na temat prawyborów.
Sikorski zasugerował, że Palikot za karę powinien sto razy napisać "nasz kandydat Radosław Sikorski". Palikot uczynił to namówiony przez dziennikarzy.
źródło: TVN24
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?