MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zakochany wyznał miłość na jezdni przy ul. Lipowej

Aleksandra Antonowicz
Aleksandra Antonowicz
"Kocham Cię Tunia" – taki napis w nocy pojawił się na jezdni ulicy Lipowej w centrum Lublina. Znaleźliśmy adresatkę wyznania. Natalia mówi: Nie.

Ogromne litery zostały namalowane w nocy ze środy na czwartek na asfalcie tak, by można je było zobaczyć z okien bloku przy Lipowej 12.

– Rodzice obudzili mnie rano i kazali wyjrzeć przez okno – opowiada Natalia. – Zdenerwowałam się widząc ten napis. Jestem pewna, że autorem słów jest mój były chłopak. Chce wrócić. Byliśmy ze sobą trzy lata. Rozstaliśmy się dwa miesiące temu. To już nie pierwszy raz Krzysiek próbuje mnie odzyskać. Od momentu rozstania przysyła kwiaty, prosi o powrót.

Pomysł Krzysztofa na odzyskanie serca Natalii nie jest nowatorski. Mieszkańcy „dwunastki” znają podobne historie.

– Mój mąż wiele lat temu wydeptał mi na śniegu napis „Kocham Cię” – mówi sąsiadka Natalii. – Myślę, że to piękny gest, niezależnie od wydarzeń między zakochanymi. Taki pomysł jest naprawdę bardzo dobry. Można powiedzieć, że kwiatek już sprawy nie załatwia – dodaje ze śmiechem.

Kolejna sąsiadka także popiera pomysł zakochanego w Natalii chłopaka. – To bardzo ładna dziewczyna, nie ma co się dziwić, że ten pan tak bardzo się postarał – dodaje.

Nawet kwiaciarki, które handlują przy cmentarzu na Lipowej i niemal przed sobą mają napis – chwalą pomysł Krzysztofa.

– Bardzo mi się podoba. Chłopak naprawdę się wykazał – komentują. – Sama bym tak chciała przeczytać – mówi Joanna, studentka z UMCS. – Pewnie chłopak coś przeskrobał. Życzę im dużo szczęścia – dodaje dziewczyna która przechodziła obok.

Natalia pytana czy napis poskutkował, kręci głową.

– Takim postępowaniem tylko bardziej mnie zraża. Rozstaliśmy się i nie ma szansy powrotu – mówi dziewczyna. – Takie coś jest miłe, ale może na początku związku.

Przeciw pomysłom deklarowania uczuć na jezdni są też są policjanci.

– Takie działania mogą być rozpatrywane, jako wykroczenie, za które grozi mandat do 500 złotych – mówi Andrzej Fijołek z KWP Lublin.

To nie pierwszy oryginalny pomysł na wyznanie miłości w Lublinie.

Kilka miesięcy temu w mieście rozplakatowano wyznanie: „Dziękuję, że jesteś. Kocham Cię na zawsze…Konrad”. Mężczyzna wykupił miejsca na billboardach i umieścił na nich tekst wraz ze zdjęciem ukochanej.


Czytaj o innych nietypowych sposobach na wyznanie miłości w Lublinie:
Wyznaj miłość na billboardzie
Gdzie się oświadczyć? Najlepiej w kinie w Lublinie!
Lublin: Miłosne wyznania na ulicach

od 7 lat
Wideo

Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto