- Dynamicznie rośnie zainteresowanie kulturą polską – zauważa Cezary Ruta ze Szkoły Języka i Kultury w Lublinie.
Ponad stu studentów obcojęzycznych odwiedziło także UMSC.
Poznają język i kulturę. Bywa, że w ten sposób docierają do swoich rodzinnych korzeni. Jednak nie zawsze. Do Lublina przyjeżdża coraz więcej studentów zagranicznych uczelni. W tym roku KUL przyjął osoby z Oxford, Harvard, North Carolina University, czy Stanford University. – To osoby, które niekiedy mają polskich przodków. Bywa, że chcą przyjrzeć się Polsce z bliska, bo sprowadzają ich tu interesy w pracy. Jednak wielu z nich przyjeżdża na wakacyjne kursy polskiego, ponieważ interesują się naszym krajem – mówi Cezary Ruta. – Taki proces obserwuję od momentu, gdy Polska weszła do Unii Europejskiej – dodaje.
Katolicki Uniwersytet Lubelski od 36 lat w okresie wakacyjnym organizuje Szkołę Letnią dla obcokrajowców.
– Na UMSC nazywa się to Lato Polonijne, które łączymy z barwnymi warsztatami folklorystycznymi – mówi dr Anna Dunin–Dudkowska z Centrum języka i Kultury dla Polonii i Cudzoziemców UMSC. – W tym roku odwiedziło nas dużo więcej studentów niż zwykle. Nie narzekamy na brak zainteresowania. Liczba studentów chcących poznać kulturę polską rośnie – podkreśla.
Studenci odwiedzają Polskę na koszt własny lub finansują ich stypendia przyznawane przez poszczególne uniwersytety.
– Po wejściu Polski do Unii Europejskiej wizerunek naszego kraju trochę się zmienił – komentuje dr Dariusz Wadowski, socjolog z KUL-u. – Wcześniej nasz kraj traktowany był jako biała plama na mapie. W tej chwili ludzie chcą poznawać tę kulturę. Szkoły językowe wychodzą im naprzeciw. Wielu z tych studentów przyjeżdża dlatego, że ma polskie korzenie. W ten sposób poznają swoją utraconą tożsamość – uważa Wadowski.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?