Zaczęły się utrudnienia na Al. Racławickich. Jeszcze w tym tygodniu pojawi się kolejne „wąskie gardło”

Od teraz będzie już tylko gorzej. Chodzi o przejazd Al. Racławickimi gdzie we środę ruszyły roboty związane z przebudową drogi. Na odcinku o długości ok. 300 metrów między ulicami: Łopacińskiego a Poniatowskiego zamknięta dla ruchu jest połowa jezdni. Usuwany jest tam asfalt. To niezbędne aby można było rozpocząć przebudowę sieci podziemnych.

Zamknięta dla ruchu jest część po stronie Ogrodu Saskiego. Ruchu – w obu kierunkach – odbywa się po drugiej połowie drogi.

– Nie odnotowaliśmy żadnych utrudnień w kursowaniu komunikacji miejskiej na Al. Racławickich

– informuje Justyna Góźdź, rzeczniczka ZTM.

Ruch odbywa się płynnie. Wynika to głównie z tego, że z powodu epidemii koronawirusa liczba samochodów na ulicach jest niewielka.
Obowiązuje zakaz skrętu w lewo z Al. Racławickich w ul. Długosza. Przystanek komunikacji miejskiej został przesunięty spod szkoły na wysokość KUL.

- Taka organizacja ruchu jest planowana co najmniej do 10 czerwca

– zapowiada Grzegorz Jędrek z biura prasowego ratusza.

Jeszcze w tym tygodniu powstanie kolejne wąskie gardło na przebudowywanej arterii. Od soboty (23 maja) rozpocznie się przebudowa ronda Honorowych Krwiodawców (skrzyżowanie Racławickich, Kraśnickiej, Warszawskiej i Sikorskiego). Część ronda zostanie zamknięta całkowicie dla ruchu wraz z jedną jezdnią Sikorskiego (ta prowadząca do ronda) i jedną jezdnią Warszawskiej (wyjazd z ronda).

- Utrzymany zostanie ruch dwukierunkowy na drugiej jezdni al. Sikorskiego i Warszawskiej. Rondo zostanie przekształcone w skrzyżowanie proste (z racji zamknięcia części ronda nie będzie możliwy ruch okrężny – dop. red.). Al. Racławickie i al. Warszawska będą drogami z pierwszeństwem, a wloty al. Sikorskiego i Al. Kraśnickich będą ulicami podporządkowanymi – tłumaczy Jędrek.

Taka organizacja ruchu na rondzie Honorowych Krwiodawców ma obowiązywać do odwołania.