Mężczyzna przyjechał do sklepu swoim peugeotem i wszedł do restauracji Ostoja. Po kilku minutach spędzonych przy stoliku strzelił sobie w głowę z pistoletu. Hałas rozniósł się po całym centrum handlowym. - Słyszałem huk i zobaczyłem jak wybiegają dzieci - powiedział nam pracownik banku, który pracuje tuż obok restauracji.
Na miejsce szybko przyjechała policja i prokurator. Teren restauracji odgrodzono od reszty sklepu, wejścia pilnują policjanci. Na miejscu trwają oględziny policyjnych specjalistów, świadkowie zdarzenia są przesłuchiwani. – Ustalamy motywy, jakimi kierował się samobójca – informuje Beata Syk – Jankowska rzecznik prokuratury okręgowej w Lublinie. Ciało 67-latka zostanie przewiezione do Instytutu Medycyny Sądowej gdzie zostanie poddane sekcji zwłok.
Materiał wideo zrealizowany przez Dziennik Wschodni.
Patrz także:
05.11.2008 |997 Zastrzelił się w centrum handlowym - Słyszałem huk i zobaczyłem jak wybiegają dzieci - powiedział nam pracownik banku, który był świadkiem zdarzenia. |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?