Nasz region, który doświadczył wydarzeń tamtych lat, usiany jest mogiłami żołnierzy z I wojny. To jedyne pamiątki po tamtych wydarzeniach. W wielu miejscach są to zbiorowe groby i pojedyncze, anonimowe pochówki.
Rosnąca świadomość historyczna powoduje, że wiele z tych cmentarzy doczekało się odnowienia. Jednak są i takie, które niszczeją lub nie ma po nich śladu. Dzięki lokalnym społecznościom, stowarzyszeniom historycznym, czy pasjonatom historii miejsca pamięci z okresu I wojny dają świadectwo dla następnych pokoleń.
Dużo informacji na temat potyczek z tego okresu, na ziemiach naszego województwa, zawiera "Dziennik z kampanii rosyjskiej 1914-1916" Augusta Krasickiego. Czytamy tam o bitwach pod takimi miejscowościami jak: Annopol, Księżomierz, Urzędów, Borzechów, Motycz, Wólka Krasienińska, Kozłówka, Chudowola, Ciężkowola, Kąkolewnica i Włodawa. Miejscowości te w dużej mierze pokrywają się z pochówkami z I wojny.
Dzisiaj prezentuję trzy lokalizacje, gdzie mieszczą się zbiorowe mogiły żołnierzy austro-węgierskich, niemieckich i rosyjskich. Nie zapominajmy, że w obu armiach służyli także żołnierze innych narodowości, m.in. polskiej. W większości są to mogiły bezimienne, gdzie podana jest przybliżona liczba pochowanych osób. W większości ziemia skrywa po kilkadziesiąt i kilkaset ofiar bitew i potyczek I wojny. Jeżeli macie chwilę wolnego czasu zachęcam do odwiedzenia tych miejsc.
Pierwsza nekropolia to duża mogiła usypana ok. 0,5 km za Chodlem w kierunku Kraśnika. Znajduje się tu pochówek ponad 900 żołnierzy austro-węgierskich, rosyjskich i niemieckich. Pochówki żołnierskie są tutaj z 1914 i 1915 r.
Drugi z cmentarzy wojennych schowany jest w lesie, we wsi Wronów. Dojazd do cmentarza jest bardzo dobrze oznaczony. Trzeba wjechać ok. 200m w las, gdzie docieramy do kierunkowskazu. Po pokonaniu 150 m docieramy do gruntownie odnowionego cmentarza. Spoczywa na nim 26 żołnierzy armii niemieckiej oraz 4 armii austro-węgierskiej. Na cmentarzu znajdujemy także mogiłę, żołnierza WiN.
Trzeci z cmentarzy znajduje się niedaleko Lublina. Jadąc na Kraśnik przez Zemborzyce i Krężnicę Jarą docieramy do torów. To teren Strzeszkowic. Tutaj trafiamy do oznaczonego tablicą cmentarza wojennego, który powstał w 1915 roku. Cmentarz jest odnowiony. Stoją nowe krzyże, tablice i ogrodzenie. Nekropolia znajduje się kilkadziesiąt metrów od głównej szosy, w linii prostej od torów kolejowych jakieś 50m.
Kilka lat temu wiele miejsc pamięci działań wojennych 1914-1918 było zaniedbanych i zapomnianych. Dzięki pasjonatom historii, na nowo, miejsca te odzyskują swój blask. Tablice pamiątkowe informują kto spoczywa w mogiłach. Co roku prowadzone są prace pielęgnacyjne. Wycina się krzewy i zarośla, tak aby mogiły nie zarastały. Przez te bezinteresowne działania możemy dzisiaj pogłębiać swoją wiedzę o I wojnie światowej.
"Życie zmarłych złożone jest w pamięci żywych" (napis z tablicy mogiły w Chodlu).
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?